Materiały Polsat News powstają przy pomocy Canona 7D
Janek Żdżarski - polski korespondent telewizji Polsat News - kręci wszystkie swoje relacje Canonem 7D. Reporter opowiada portalowi dslrnewsshooter, dlaczego przesiadł się z kamer na lustrzankę cyfrową japońskiego producenta.
22.01.2010 | aktual.: 02.08.2022 09:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Janek Żdżarski - polski korespondent telewizji Polsat News - kręci wszystkie swoje relacje Canonem 7D. Reporter opowiada portalowi dslrnewsshooter, dlaczego przesiadł się z kamer na lustrzankę cyfrową japońskiego producenta.
Bohater tego wpisu od 4 lat pracuje w Chinach, obecnie jako korespondent telewizji Polsat News. Od kiedy na rynku pojawił się Canon 7D wykorzystuje go do przygotowywania wszystkich swoich materiałów dla telewizji. Reporter korzysta też z dodatkowego wizjera LCDVF LCD oraz zewnętrznego urządzenia Zoom H4N do nagrywania dźwięku stereo.
Żdżarski mówi, że większość ludzi dziwnie na niego spogląda, gdy filmuje aparatem fotograficznym. Ma to swoje plusy - reporter może spokojnie nagrywać życie codzienne na chińskich ulicach. Wszyscy myślą, że jest zwykłym turystą z dużym aparatem.
Korespondent przez lata pracował, jako fotoreporter dla wielu polskich gazet. W 2008 roku wydał książkę-album Chiny 431km/h. Tuż przed Olimpiadą w Pekinie otrzymał propozycję pracy od telewizji i ją przyjął. Jak mówi portalowi dslrnewsshooter.com do tej pory swoje materiały przygotowywał na kamerach Panasonic AG DVX100, Sony PD150 i Z1, a czasem Sanyo Xacti 1010HD. Po premierze Canona 7D od razy spróbował cyfrowej lustrzanki japońskiego producenta i się w niej zakochał. Teraz wszystko już kręci aparatem. Nic dziwnego - Canon 7D oferuje świetną jakość filmów i możliwości rozbudowy za stosunkowo przystępną cenę.
Oto jeden z jego materiałów, który pojawił się również w Polsat News:
Polecam lekturę całego tekstu Janka Żdżarskiego na dslrnewsshooter.com. Więcej zdjęć i filmów Janka Żdżarskiego znajdziesz na jego fotoblogu oraz stronie www.zdzarski.com.