#MedBikini: Lekarki pokazują się w bikini. To protest przeciwko seksizmowi

W mediach społecznościowych rozgorzała dyskusja na temat stosownego stroju kobiet z branży medycznej. W pewnym artykule pojawił się zapis o przeciwdziałaniu publikowania "nieprofesjonalnych treści" wśród młodych chirurgów naczyniowych. Fala protestów #MedBikini przechodzi przez internet.

#MedBikini: Lekarki pokazują się w bikini. To protest przeciwko seksizmowi
Źródło zdjęć: © © Tassia Matias / [Instagram](https://www.instagram.com/tassiamatias/)
Marcin Watemborski

30.07.2020 | aktual.: 26.07.2022 14:49

Na portalu medycznym Journal of Vascular Surgery (ang. Dziennik chirurgii naczyniowej) pojawił się artykuł, który zawiera kontrowersyjny dla wielu kobiet zapis. Dotyczy on "zapobiegania nieprofesjonalnym treściom w mediach społecznościowych wśród młodych chirurgów naczyniowych". Wspomniana zawartość została zdefiniowana jako: "zdjęcia w bieliźnie, prowokacyjne stroje halloweenowe oraz prowokacyjne pozowanie w bikini lub stroju kąpielowym".

Na reakcję kobiet nie trzeba było długo czekać. Instagram oraz Twittera zalały zdjęcia kobiet z branży medycznej – zarówno lekarek, jak i pielęgniarek – w strojach kąpielowych, bikini, bieliźnie oraz różnych kostiumach. Pod hasztagiem #MedBikini znajdziecie zdjęcia oraz personalne protesty kobiet.

Powodem obruszenia pań jest seksistowskie podejście do ich działania w branży medycznej. Przecież głównym zadaniem lekarza jest leczenie oraz operowanie, jak w przypadku wszelkich odłamów chirurgii. Podczas operacji wspomniane kobiety nie występują roznegliżowane – przecież nie pozwalają na to przepisy sanitarne. Na zdjęciach w social mediach zobaczymy zestawienie 2 kadrów – na jednym kobietę przy pracy w adekwatnym stroju chirurgicznym lub innym medycznym, na drugim zaś luźną fotkę w skąpym ubraniu.

W mediach społecznościowych autorów artykułów rozpętała się istna wojna. Użytkownicy Twittera zaczęli zwracać uwagę na niemoralne ich zdaniem zachowanie naukowców, którzy założyli fałszywe konta społecznościowe, by celowo szpiegować młode lekarki. Krytyka dotyczy nie tylko podglądania prywatnych treści kobiet, ale i seksistowskiego podejścia zabraniającego im (w odczucie autorów) wyglądania jak chcą.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)