Mem "Distracted boyfriend" został uznany za seksistowski i niestosowny
Szwedzka firma wykorzystała popularny mem "Distracted boyfriend" do reklamy na swoim profilu na Facebooku. Zdjęcie spotkało się z falą krytyki, a rzecznik reklamowy określił post jako seksistowski i niezgodny z przepisami.
28.09.2018 | aktual.: 26.07.2022 16:08
Pamiętacie memy "Distracted boyfriend”? Nie tak dawno stockowe zdjęcie autorstwa Antonina Guillema zalało internet w postaci zabawnych memów. Na zdjęciu widzimy chłopaka z dziewczyną, który ogląda się za inna kobietą.
Pierwszy mem na bazie tego zdjęcia powstał w sierpniu 2017 roku. Mężczyzna symbolizował młodość, a dwie kobiety kapitalizm i socjalizm. Fala memów obierających się na tej samej idei zalał internet w ogromnej skali. Jego wariacje wykorzystywały różne firmy w swoim marketingu.
Kiedy mem pojawił się na tablicy jednego ze szwedzkich dostawców internetu, gdy firma szukała nowych pracowników, rozpętała się burza. W rolę "Distracted boyfriend'a" wcielił się odbiorca reklamy, przy jego boku stanął obecny pracodawca, a obiektem westchnień miał być Bahnhof. Mem wywołał lawinę negatywnych komentarzy, a nawet groźby śmierci.
Sprawa trafiła do szwedzkiego rzecznika reklamowego, który uznał obrazek za "dyskryminację płciową". Rzecznik stwierdził, że kobieta w czerwonym ubraniu przedstawiona jest jako obiekt seksualny i nie ma związku z rekrutacją sprzedawców, techników i informatyków. Reklama została uznana za seksistowską i wzmacniającą stereotyp mężczyzny zmieniającego dziewczyny jak rękawiczki. Rzecznik stwierdził też, że łamie ona zasady określone w artykule czwartym przepisów Międzynarodowej Izby Handlowej.
Bahnhof tłumaczy, że chciał wizualizować proces rekrutacji w zabawny, a nie seksistowski sposób i wykorzystał do tego popularny mem, z którego śmieje się cały świat. Niestety internauci nie pozostawili na firmie suchej nitki.
Zauważyć można, że negatywne komentarze zostały napisane głównie przez kobiety. Czyżby niektóre Szwedki były nieco przewrażliwione na tym punkcie? Najwyraźniej nie przemawia do nich specyficzny humor memów. Na szczęście pojawiły się również pozytywne komentarze, które chwaliły poczucie humoru marketingowców Bahnhofa. Tak, czy inaczej reklama spełniła swoje zadanie i wygenerowała firmie ogromny zasięg na Facebooku.