Między filmem a fotografią, czyli prawdziwy ruch na zdjęciach
Prace Jamie Beck to połączenie fotografii z filmem, z wyglądu przypominające tradycyjne GIF-y. Jednak w przeciwieństwie do GIF-ów, które ze swej natury są raczej humorystyczne, kinetografie Jamie sprawiają wrażenie bardziej wysublimowanych i bliżej im do sztuki niż komizmu.
Jamie Beck tworzy fotografie, które nie tylko są pięknie skomponowane i obrobione, ale również się poruszają, wyglądając niczym animacje. Wszystko wykonane z wyjątkowym smakiem i wyczuciem, aby raczej zachwycać, niż wzbudzać śmiech. Prace Jamie to kinetografie.
Podobnej techniki używa także Coco Rocha, o czym możecie się przekonać, odwiedzając jej stronę. Aby tworzyć podobne prace, niezbędne są statyw oraz odrobina cierpliwości - przyda się również szczypta doświadczenia :) Kiedy uzyskacie satysfakcjonujący obraz (fotografię), musicie poprosić modeli, aby pozostali przez chwilę bez ruchu. Wtedy należy nakręcić krótki film, niezbędny do stworzenia animacji.
Szczegółowy opis postprodukcji znajdziecie na stronach internetowych Fernandojbeaz oraz Anaestheticdiscourse autorstwa Christopher Burta.
Źródło: PETAPIXEL.COM