Mimo tego, że dzielą ich tysiące kilometrów, udało im się zrobić wspólne zdjęcie

Często dzieje się tak, że żołnierze muszą zostawić swoje ukochane kobiety i wyjechać na misję. Bywa, że gdy wyjeżdżają, ich żony są w ciąży. Tak było tym razem. Mimo odległości, małżeństwu udało się zrobić wspólne zdjęcie.

Mimo tego, że dzielą ich tysiące kilometrów, udało im się zrobić wspólne zdjęcie
Źródło zdjęć: © © Jennifer McMahon / [Facebook](https://www.facebook.com/JenniferArielPhotography/)
Redakcja Fotoblogia.pl

30.05.2017 | aktual.: 26.07.2022 18:29

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Za tym wzruszającym obrazem stoi fotografka Jennifer McMahon. Zdjęcie porusza zwłaszcza tych, którzy znają ból tęsknoty i rozstania ze względu na pracę. Brandon Philips jest zawodowym żołnierzem służącym w marynarce powietrznej USA. Niefortunnie zdarzyło się tak, że musiał wyjechać na misję, kiedy jego żona, Veronica, zaszła w ciążę.

Jennifer McMahon z Jennifer Ariel Photography musiała stanąć przed nie lada wyzwaniem. Jej zadaniem było wykonanie zdjęcia ciążowego wspomnianego małżeństwa. Jak to zrobić, skoro mąż stacjonował na pustyni, a żona bezpiecznie oczekiwała na poród? Rozwiązaniem okazał się poruszający kolaż fotograficzny, na którym Brandon klęka i trzyma rękę na brzuchu ukochanej.

Fotografka umówiła się z Veroniką na sesję zdjęciową i ustawiła ją tak, by poza zgadzała się z ustawieniem dłoni Brandona. Małżeństwo marzyło o pięknej wspólnej fotografii i trzeba przyznać, że McMahon podołała zadaniu. Może nie jest to szczyt technicznego kunsztu, ale powiedzcie sami - chwyta za serce.

Więcej zdjęć znajdziecie na Facebooku autorki.

Komentarze (0)