Modelka plus-size pozwie twórców aplikacji za wyszczuplenie jej bez zgody
Z modelki plus-size stała się szczupłą dziewczyną w kilka sekund, chociaż wcale o to nie prosiła. Mało tego - nawet o tym nie wiedziała. Zdjęcie Tess Holliday zostało skradzione do reklamy aplikacji Pip Cam.
28.05.2018 | aktual.: 26.07.2022 18:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Tess Holliday to modelka plus-size znana postać ruchu body positve. Zakłada on, że należy myśleć o ludziach życzliwie - bez względu na to, jak wyglądają. Tess otwarcie wyraża swoją opinię na tematy związane z poczuciem własnej wartości czy feminizmem. Jest założycielką kampanii #effyourbeautystandards, która pomaga zwyczajnym kobietom odnaleźć się w dzisiejszym świecie, w którym otaczają nas nierealne standardy piękna. Konto kampanii na Instagramie obserwuje 378 tysięcy osób.
Tess była zaskoczona, kiedy wyświetliła jej się reklama aplikacji Pip Cam, w której grała jedną z głównych ról – bez jej zgody i wiedzy. Nie byłoby to jeszcze nic wielkiego – kradzieże zdjęć zdarzają się notorycznie, ale twórcy aplikacji wykorzystali zdjęcie modelki plus-size do zaprezentowania, jak algorytm "odchudza" puszyste osoby jednym kliknięciem.
Modelka pisze, że nigdy nie będzie współpracowała z żadną marką tylko dla pieniędzy. Zgodziłaby się na reklamę tylko tych produktów, które może z czystym sumieniem polecić swoim przyjaciołom. Aplikacji Pip Cam do takich najwyraźniej nie należy, bo Tess zareagowała mocnym wpisem na Instragramie.
Zdjęcia przypomniały Tess kontrowersyjny ruch Thinner Beauty, który również wykorzystywał zdjęcia modelek plus-size i poddawał je retuszowi tak, by je wyszczuplić. Twórcy projektu tłumaczyli to tym, że "chcieli pokazać, o ile piękniejsze mogą być, jeśli podejmą trudne działania, aby żyć zdrowo i aktywnie".
Zdjęcie Tess zostało wykorzystane bez pozwolenia. Modelka postanowiła podjąć działania prawne. Robi to jednak nie dlatego, że ktoś ukradł jej własność. Robi to, ponieważ sposób, w jaki została ona użyta, godzi w jej przekonania. Aplikacje takie, jak ta, burzą według niej pewność siebie wszystkich, którzy nie pasują do obecnego kanonu piękna.