Stary motor Harley-Davidson, podróże i ciemnia. Oto mobilne studio mokrego kolodionu
Rob Gibson to oryginalny fotograf, który korzysta z tradycyjnych technik fotograficznych i wykonuje je w swojej mini ciemni na koszu swojego motocykla Harley-Davidson z 1938 roku.
Rob Gibson to artysta, który zaskakuje swoim podejściem do fotografii tradycyjnej. Fotograf odwiedza różne zloty na swoim motocyklu Harley-Davidson z 1938 roku, który w koszu kryje malutką ciemnię.
Nie jest to jednak byle jaka ciemnia. Gibson wykorzystuje ją, aby robić zdjęcia w technice mokrego kolodionu. Retro motocykl idealnie pasuje do tradycyjnej techniki, która swój rozkwit miała w drugiej połowie XIX w.
Niektóre z aparatów, z których korzysta Rob, mają ponad 150 lat, a do wywołania zdjęć motoycyklista korzysta z identycznej chemii jak kiedyś. Jego mobilne studio na motorze pozwala mu poruszać się zarówno z aparatem jak i ciemnią. Poza tym reklamuje jego działalność fotograficzną.
Rob wykonuje zdjęcia na oczach widzów i klientów, co przybliża tę technikę, dając wgląd w magię fotografii tradycyjnej.
Koniecznie sprawdźcie jego stronę internetową Rob Gibson oraz konto na Instagramie