Na Instagramie prędzej kupisz narkotyki niż zrobisz karierę. Pokazują to badania
Tech Transparency Project przeprowadził śledztwo, które miało zbadać, jak łatwo dzieci mogą kupić narkotyki na Instagramie. Okazało się, że to łatwiejsze niż mogłoby się wydawać. Tak oto platforma, która miała być blogiem obrazkowym stała się jednym ze sposobów na sprzedaż nielegalnych rzeczy.
09.12.2021 | aktual.: 26.07.2022 14:17
Jak donosi portal Engadget, dzieci nie mają problemu z zakupem narkotyków za pośrednictwem Instagrama. TTP, czyli Tech Transparency Project, przeprowadził badanie dotyczące dzieci w wieku 13-17 lat, którego celem było sprawdzenie, jak szybko są w stanie znaleźć konta w tym konkretnym medium społecznościowym zajmujące się rozprowadzaniem nielegalnych substancji.
Szybko się okazało, że młodzież wie, czego i gdzie szukać, a sam Instagram jeszcze im to ułatwia, pokazując proponowane posty w zbiorze zdjęć. Mimo tego, że hashtagi takie jak #MDMA są zakazane i zablokowane, to po wpisaniu takowego w wyszukiwarce, wyskoczą treści pokrewne, wśród których można znaleźć narkotyki.
Badanie TTP wskazało, że odnalezienie konta sprzedającego nielegalne substancje to kwestia dosłownie dwóch kliknięć. O dziwo, łatwiej jest znaleźć narkotyki niż leki takie jak Xanax czy podobne. Dojście od jednego do drugiego dilera jest jeszcze prostsze – wystarczy, że polubimy kilka zdjęć, a algorytm Instagrama sam podpowie nam, jakie konta mogą nas zainteresować.
Na podstawie aktywności kont nastolatków konta dilerów same podejmowały próby kontaktu – były wiadomości prywatne z całym menu i cenami oraz próby komunikacji głosowej. Na tej podstawie TTP zgłosił aż 50 różnych postów, które łamały politykę bezpieczeństwa Instagrama. Sprzedawanie nielegalnych substancji za pośrednictwem portalu jest surowo zabronione.
Adam Mosseri, prezes Instagrama, będzie miał się z czego tłumaczyć podczas przesłuchania przed Kongresem USA. TTP zwrócił uwagę na kolejny problem, a właściwie niedotrzymaną obietnicę portalu. Zgodnie z nią obce konta miały nie mieć możliwości kontaktowania się z użytkownikami poniżej 18. roku życia.