Nagranie z błyskawicznej sesji fotograficznej Baracka Obamy
Panowie, macie 30 sekund ? takie słowa usłyszał fotoreporter New York Times Stephen Crowley, kiedy wraz kolegami po fachu został wpuszczony do Gabinetu Owalnego w Białym Domu. Fotograf opublikował na blogu "The Caucus" ciekawe nagranie pokazujące jego pracę i kulisy sesji Baracka Obamy.
31.01.2009 | aktual.: 02.08.2022 10:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Panowie, macie 30 sekund ? takie słowa usłyszał fotoreporter New York Times Stephen Crowley, kiedy wraz kolegami po fachu został wpuszczony do Gabinetu Owalnego w Białym Domu. Fotograf opublikował na blogu "The Caucus" ciekawe nagranie pokazujące jego pracę i kulisy sesji Baracka Obamy.
W sesji uczestniczyli Prezydent Barack Obama, Vice Prezydent Joseph R. Biden Jr oraz Minister Finansów Timothy Geithner. Fotografowie nie dostali zbyt dużo czasu ? zaledwie 30 sekund.
Crowley przymocował małą cyfrówkę Olympus Stylus, nastawioną na tryb video, do swojego Canona 5D. W ten sposób nagranie zostało wykonane z poziomu, jaki widział fotoreporter podczas fotografowania. Słychać, dźwięk migawki, a chwile potem pokazywane są też wykonane zdjęcia. Choć samo nagranie trwa bardzo krótko to pokazuje, jak nie wiele czasu mają niekiedy fotoreporterzy na wykonanie dobrego zdjęcia.
[url=http://thecaucus.blogs.nytimes.com/2009/01/29/the-white-house-spray/]
ZOBACZ NAGRANIE NA "The Caucus blog"[/url]
Zdjęcie: BohPhoto / Flickr
Źródło: PDN