Nagrody fotograficzne Królewskiego Obserwatorium Astronomicznego w Greenwich

fot. Tom Lowe
fot. Tom Lowe
Mateusz Gołąb

14.09.2010 17:28, aktual.: 01.08.2022 15:07

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Konkurs Astronomy Photographer of the Year 2010 nie jest może szeroko znany na całym świecie, ale nadesłane na niego zdjęcia ogląda się z przyjemnością. Kilka dni temu zostały ogłoszone wyniki tegorocznej edycji.

Konkurs Astronomy Photographer of the Year 2010 nie jest może szeroko znany na całym świecie, ale nadesłane na niego zdjęcia ogląda się z przyjemnością. Kilka dni temu zostały ogłoszone wyniki tegorocznej edycji.

Wśród setek fotografów amatorów oraz profesjonalistów wygranym okazał się Tom Lowe z USA, który otrzymał główną nagrodę w postaci 1000 funtów. Nie licząc oczywiście również sławy i chwały, jaką mu to przyniesie - jego zdjęcie znajdzie się wśród innych na specjalnej wystawie w Królewskim Obserwatorium Astronomicznym w Greenwich.

Jego zwycięskie zdjęcie (tytuł: Blazing Bristlecone) pokazuje Drogę Mleczną ponad sosną ościstą, która jest jednym z najdłużej żyjących drzew na świecie. Ta, którą widać na zdjęciu, pochodzi z gór Sierra Nevada, a jej wiek ocenia się na ok. 4000 lat.

Prócz głównej nagrody rozdano jeszcze kilka w różnych kategoriach:

  • Ziemia i Przestrzeń, zwycięzcą został również Tom Lowe ze swoim Blazing Bristlecone.
  • Nasz System Słoneczny, wygrał Anthony Ayiomamitis, tytuł: Siberian Totality.
  • Odległa Przestrzeń, wygrał Rogelio Bernal Andreo, tytuł: Orion Deep Wide Field.

Prócz tego rozdano jeszcze nagrody w kategoriach Young Astronomy Photographer of the Year 2010 (14-latek z Indii, Dhruv Arvind Paranjpye), People and Space (Steven Christenson) oraz Best Newcomer (Ken Mackintosh).

Nagrodzone zdjęcia możecie oglądać w Królewskim Obserwatorium, a wszystkie nadesłane na stronie konkursu lub na Flickrze w specjalnej grupie.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także