Najlepsze zdjęcie zaręczynowe, jakie widzieliśmy. Fotograf szuka tej pary

Najlepsze zdjęcie zaręczynowe, jakie widzieliśmy. Fotograf szuka tej pary

Najlepsze zdjęcie zaręczynowe, jakie widzieliśmy. Fotograf szuka tej pary
Źródło zdjęć: © © Dan Ross Chatfield
Konrad Siwik
03.06.2022 11:28, aktualizacja: 03.06.2022 14:30

Fotograf Dan Ross Chatfield był na wycieczce z przyjaciółmi w Wielkim Kanionie, kiedy przypadkowo uchwycił moment oświadczyn małżeńskich. Teraz ma nadzieję, że uda mu się odnaleźć nieznaną parę, aby podarować jej to epickie zdjęcie.

Zakochani wpadają na różne pomysły, aby oświadczyć się w jak najbardziej oryginalny sposób. Pewien nieznany mężczyzna postanowił wręczyć pierścionek zaręczynowy swojej wybrance nad Wielkim Kanionem Kolorado w stanie Arizona w USA. Można przypuszczać, że chciał to zrobić w odosobnieniu, nie wiedział jednak, że w oddali znajduje się fotograf, który widział i sfotografował tę wyjątkową chwilę.

Fotograf Dan Ross Chatfield wyjaśnił serwisowi PetaPixel, że był na wycieczce samochodowej z przyjaciółmi w pobliżu Wielkiego Kanionu. Kiedy zatrzymali się na South Kaibab Trail, południowej krawędzi przełomu rzeki Kolorado, wyciągnął aparat, aby uwiecznić ten cud natury. Przypadkowo udało mu się zrobić zdjęcie oświadczyny. Teraz ma nadzieję, że znajdzie narzeczonych i podaruje im epickie ujęcie.

Obraz
© © Dan Ross Chatfield

"Robiłem różne ujęcia krajobrazu, gdy w oddali zauważyłem parę ludzi w odosobnieniu. Pomyślałem, że będzie to interesujący punkt centralny, więc zrobiłem to zdjęcie" – wspomina Chatfield. Kiedy później wrócił do obróbki zdjęć, zdał sobie sprawę, że uchwycił bardzo szczególny moment.

"Później, gdy obrabiałem zdjęcia, zauważyłem, że oni są właśnie w trakcie oświadczyn! Pomyślałem, że ujęcie jest świetne, a oni dodali do niego tak wiele tym akcentem, że postanowiłem sprawdzić, czy uda mi się ich odnaleźć i podarować im kopię zdjęcia w wysokiej rozdzielczości" – wyjaśnia fotograf. Co ciekawe podobna historia miała miejsce cztery lata temu.

Chatfield opublikował swoje zdjęcie na Reddicie w nadziei, że ktoś rozpozna parę lub będzie w stanie udzielić mu więcej informacji na temat lokalizacji. Użytkownicy serwisu pomogli w ustaleniu zarówno jego lokalizacji, jak i pary nad Wielkim Kanionem. Wciąż jednak pozostaje kwestia identyfikacji narzeczonych i ich adresu lub aktualnego miejsca pobytu.

"Jestem entuzjastą, a nie profesjonalistą, więc najważniejsze dla mnie jest to, że ludziom podoba się moja sztuka. To jest zdjęcie, które tak naprawdę znaczy coś tylko dla mnie, moich przyjaciół, którzy byli ze mną, i dla tej pary. Chciałem się tym podzielić" – wyjaśnia Chatfield, zachęcając każdego, kto może wiedzieć, kim jest para, do skontaktowania się z nim na jego Instagramie.

Konrad Siwik, dziennikarz Fotoblogii

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)