Najpopularniejszy klip poklatkowy 2010 roku? [wideo]
Czy zastanawialiście się, ile śniegu może spaść w ciągu jednej doby? Pewien fotograf mieszkający USA zostawił swoją lustrzankę na noc na podwórku i stworzył ciekawy film poklatkowy dokumentujący przyrost śniegu. Zobacz, dlaczego prawie 3 miliony osób obejrzało ten klip w tydzień.
Czy zastanawialiście się, ile śniegu może spaść w ciągu jednej doby? Pewien fotograf mieszkający USA zostawił swoją lustrzankę na noc na podwórku i stworzył ciekawy film poklatkowy dokumentujący przyrost śniegu. Zobacz, dlaczego prawie 3 miliony osób obejrzało ten klip w tydzień.
Fotograf Michael Black nakręcił 38-sekundowy film poklatkowy pokazujący przyrost opadu śniegu na jego podwórku. Używając statywu i zdalnie sterowanego wyzwalacza, aparat robił jedno zdjęcie co 5 minut. Łącznie daje to 240 zdjęć w ciągu 20 godzin. W czasie niecałej doby na podwórko mieszkańca USA spadło 32 cale białego puchu, czyli ok. 81 centymetrów! Zobaczcie sami:
W ciągu tygodnia film obejrzało na Vimeo 2,8 miliona ludzi. Na profil Amerykanina weszło ponad 5 milionów internautów. Widzieliśmy już sporo ciekawszych produkcji poklatkowych, ale film Michaela Blacka został zrobiony akurat wtedy, kiedy cały świat mówił o rekordowej śnieżycy, która sparaliżowała okolice Nowego Jorku. Dzieło Blacka pokazywały telewizje, portale i blogerzy. Black miał sporo szczęścia, bo po jego zdjęciach na Facebooku widać, że nie jest najlepszym fotografem.
Wolę takie efekty oglądać w ciepłym domu na ekranie monitora. Mam nadzieję, że jak wyjrzę wieczorem przez okno, nie zobaczę tak zasypanego podwórka ;)
Źródło: Photoxels