Największe zdjęcie świata zrobione największym aparatem świata wróci do domu

Największe zdjęcie świata zrobione największym aparatem świata wróci do domu

Największe zdjęcie świata preezentuje się wspaniale.
Największe zdjęcie świata preezentuje się wspaniale.
Źródło zdjęć: © The Legacy Project
Marcin Watemborski
01.03.2023 11:45

Największe zdjęcie świata znajdzie się na swoim pierwotnym miejscu, czyli w kalifornijskim Green Park. Ta niezwykła fotografia była wystawiana na całym świecie i na pewno niejednokrotnie sprawiła wielki problem wystawcom, gdyż jej wymiary są naprawdę imponujące i trzeba bardzo na nią uważać.

Za największym zdjęciem świata stoi sześciu fotografów, którzy 6 czerwca 2006 roku zamienili opuszczony hangar samolotowy na ogromny aparat otworkowy i wykonali fotografię o wymiarach w przybliżeniu 9,5 × 34 metra (31 × 111 ft). Byli to: Jerry Burchfield, Mark Chamberlain, Jacques Garnier, Rob Johnson, Douglas McCulloh oraz Clayton Spada. Ich zadaniem było udokumentowanie budynku, zanim zostanie zniszczony.

Zrobienie z wielkiego hangaru aparatu otworkowego było bardzo trudnym zadaniem. Zajęło to aż dwa miesiące i wykorzystano ponad 2200 metrów kwadratowych plastiku, blisko 500 litrów pianki oraz prawie 2,5 km taśmy klejącej. Do zamalowania plansz posłużyło 40 puszek farby w sprayu. Przedsięwzięcie było ogromne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wielka fotografia została wykonana na płótnie. Po to, by je uczulić na światło, fotografowie pomalowali je 80 litrami emulsji światłoczułej. Do wywoływania zużyli ponad 2200 litrów wywoływacza czarno-białego oraz prawie 4500 litrów utrwalacza. Płukanie zdjęcia wymagało skorzystania z węży, które wyrzucały z siebie blisko 3000 litrów wody na minutę. Trudno mówić, by cały proces był przyjazny środowisku, ale czego nie robi się dla sztuki.

W stworzeniu największego aparatu świata oraz zarejestrowaniu rekordowo dużego zdjęcia pomagało łącznie 400 wolontariuszy. Artyści stojący za projektem mówią, że w okolicy było wiele różnych budynków i po prostu wybrali jeden, mając w głowie realizację interesującego przedsięwzięcia. Wspominają, że podczas działań stali się ekipą, która odpowiadała za wszystko dookoła – od koncepcji, przez budowę, na marketingu kończąc. Clayton Spada wspomina, że zabrakło mu mocniejszych działań artystycznych.

Największe zdjęcie świata jest wystawiane w Palm Court Arts Complex w Irving do 7 maja 2023 r. Wcześniej można było je podziwiać m.in. w Smithsonian Institution Air and Space Muzeum oraz w murach pekińskiej ASP.

Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)