Nicholas Chorier i jego fotograficzny świat z poziomu latawca
Myśleliście, że podwieszanie lustrzanki pod drona jest niebezpieczne i nie zrobilibyście tego za nic w świecie z troski o sprzęt? Pomyślcie co musi czuć Nicholas Chorier, który do zdjęć lotniczych używa... latawca.
Nicholas Chorier zajmuje się fotografią lotniczą od prawie 20 lat. Zawsze chciał połączyć swoje dwie pasje – puszczanie latawców oraz robienie zdjęć. Zaryzykował i niedługo po tym uznał, że to niesamowity pomysł na uzyskanie kreatywnej perspektywy patrzenia przy użyciu nieszkodliwych metod.