Nie potrzebujesz Londynu, czy Nowego Yorku, możesz fotografować wszędzie
Marcin Baran pochodzi z Gliwic. Swoją pasje do fotografii odkrył kilka lat temu. Chcąc wejść w świat fotografii z rozmachem kupił lustrzankę i kilka obiektywów stałoogniskowych: 35, 50 i 85 mm. Szybko jednak poczuł się zmęczony ciągłą koniecznością zmieniania szkieł i ciężarem zestawu, który musiał dźwigać. Sprzedał wszystko i kupił Fujifilm X100T. Zaczął fotografować ze stałą ogniskową 35 mm.
Źródło zdjęć: © © Marcin Baran / [photography.marcinbaran.com](https://photography.marcinbaran.com/)Monika Homan
05.10.2018 07:38, aktual.: 06.10.2018 08:10
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Fotografia uliczna często kojarzona jest z wielkimi miastami, jak Londyn, czy Nowy Jork. Marcin Baran przekonuje, że każdy ma swoje miasto, w którym może zacząć przygodę z fotografią.