Nie tylko szczeniaczki. Psia mama przyjęła do swojej gromadki osieroconą kotkę

Czasami czysty przypadek potrafi doprowadzić do niesamowitych wydarzeń. Najlepiej ilustruje to przypadek pani Brittany Callan, która na co dzień zajmuje się hodowlą dobermanów. Kiedy na jej farmę przybłąkał się porzucony kotek, wpadła na pomysł, jak można uratować jego życie.

Dobermanka ze swoimi szczeniętami i przybranym kociakiem
Dobermanka ze swoimi szczeniętami i przybranym kociakiem
Źródło zdjęć: © Brittany Callan / Good News Network
Karolina Kowasz

26.09.2021 | aktual.: 26.09.2021 09:47

Jak donosi serwis Good News Network, kociak miał wybitne szczęście trafić do hodowli Callan. Tak się złożyło, że dosłownie tydzień wcześniej jedna z dobermanek oszczeniła się, co stworzyło okazję dla porzuconego zwierzaka na znalezienie przybranej matki.

Psia mama na ratunek

Suczka Ruby, bo o niej mowa, miała szczęście doczekać się sześciu własnych szczeniaków. Na szczęście, zgodnie ze słowami jej właścicielki, nie miała nic przeciwko przyjęciu kolejnego maleństwa do swojej gromadki. Nie przeszkadzało jej także, że jest to kocię, a nie porzucony szczeniak.

Kiedy jednak przyjrzeć się przypadkowi Ruby, jej właścicielka nie wykazuje specjalnego zdziwienia całą sytuacją. Callan twierdzi, że dobermanka dorastała z małymi zwierzętami i zawsze wykazywała w ich kierunku matczyne odczucia. Była wobec nich przyjazna, wylizywała je, czyściła i pilnowała ich bezpieczeństwa.

Przybrany kociak
Przybrany kociak© Brittany Callan / Good News Network

Dalszy los kociaka

Z tak troskliwą psią mamą, kociak nazwany Ramblin’ Rose nie musi się martwić o swoją przyszłość. Już teraz Ruby dba o to, by hałaśliwa gromadka szczeniąt nie zrobiła krzywdy przybranej siostrze. Kiedy tylko pieski są zbyt głośne, dobermanka oddziela kociaka od reszty swoich dzieci.

Nie wiadomo jeszcze, jak wychowanie przez psią mamę wpłynie na charakter małej kotki. Jej właścicielka nie ma jednak żadnych obaw w tym kierunku i, przede wszystkim, jest dumna z tak rozwiniętego instynktu opiekuńczego u swojej dobermanki.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (22)