Nie żyje Baron Wolman. Był znanym fotografem muzyków

Baron Wolman miał 83 lata. W swojej karierze fotografował takie gwiazdy, jak: Jimi Hendrix, Bob Dylan, Johnny Cash czy Pink Floyd. Był pierwszym fotografem magazynu "Rolling Stone", który dokumentował festiwal Woodstock w latach 60.

Nie żyje Baron Wolman. Był znanym fotografem muzyków
Marcin Watemborski

06.11.2020 | aktual.: 26.07.2022 14:40

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Baron Wolman urodził się w 1937 roku, ale karierę rozpoczął dopiero w latach 60. XX wieku, gdy pełnił służbę wojskową w Berlinie. Po jej zakończeniu przeprowadził się do Stanów Zjednoczonych, gdzie od 1967 roku współpracował z ”Rolling Stone”.

Do końca dekady wiele jego zdjęć znalazło się na okładkach magazynu, a sam fotograf zdobył duże uznanie. Jann Wenner, założyciel "Rolling Stone", wspomina, że styl fotograficzny Wolmana wyznaczył drogę, którą później podążało wielu reporterów czasopisma.

Artysta jest twórcą wielu znanych zdjęć legendarnych muzyków, w tym: The Doors, The Beatles, Led Zeppelin, Jefferson Airplane, The Who, Franka Zappy, Johnny’ego Casha, Pink Floys, Jimiego Hendrixa, Boba Dylana i wielu innych. Co ciekawe, Wolman fotografował nie tylko koncerty i gwiazdy, ale też grupies, czyli dziewczyny, które towarzyszyły muzykom.

Oprócz fotografowania gwiazd, Baron Wolman był również założycielem magazynu o modzie "Rags", który był wydawany tylko przez rok. W latach 70. fotograf zajął się robieniem zdjęć lotniczych i krajobrazowych. Pojawiły się też kadry sportowe. Na koncie Wolmana pojawiło się kilka albumów fotograficznych, a w 2001 roku otrzymał status VIP podczas rozdania nagród Classic Rock Roll of Honour Awards.

Baron Wolman chorował na stwardnienie zanikowe boczne. Zmarł w wyniku powikłań w wieku 83 lat.

Komentarze (0)