Nie żyje Roxanne Lowit. Była legendarną fotografką mody
Za kulisami pokazów mody czuła się jak w domu. Gwiazdy Hollywood traktowały ją jak rodzinę. Roxanne Lowit zmarła w wieku 80 lat. Ta amerykańska artystka już za życia była prawdziwą ikoną fotografii mody.
Roxanne Lowit urodziła się w 1942 r. w Nowym Jorku. Jej wyczucie mody brało się bezpośrednio z wykształcenia – ukończyła studia w Nowojorskim Instytucie Mody i była biegła w historii ubioru oraz projektowaniu. Miłość do fotografii pojawiła się przypadkowo po tym, jak dostała od przyjaciela Antonio Lopeza malutki aparat Instamatic 110, by robić zdjęcia za kulisami jego pokazów.
Niedługo po złapaniu bakcyla Lowit przerzuciła się na aparat małoobrazkowy. Była to lustrzanka Nikona, która towarzyszyła jej podczas Paryskiego Tygodnia Mody, na który pojechała na zlecenie Annie Flanders. Na miejscu poznała Andy’ego Warhola i Yves Saint Laurenta, z którymi spędziła trochę czasu. Po powrocie do Nowego Jorku rzuciła dotychczasową pracę i została pełnoetatową fotografką.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zdjęcia Roxanne Lowit są wręcz rodzinne. Artystka pokazywała na fotografiach życie za kulisami pokazów mody i miała mnóstwo zdjęć znanych modelek podczas zabawy. Często chodziła na tajne imprezy organizowane przez projektantów, lecz zaklinała się, że nigdy nie piła ani nie stosowała innych używek. Tam powstało mnóstwo portretów znanych osób, a niektóre z nich do dziś nie ujrzały światła dziennego.
Twórczość Lowit to w większości portrety znanych osób, jak też kampanie modowe sfotografowane tak, by nie wyglądały jak kampanie modowe. Wszystko wygląda bardzo naturalnie, raczej jak zabawa niż praca.
W dokumencie "Roxane Lowit: Magiczne chwile" możemy usłyszeć opinie, że wszyscy przy niej czuli się bardzo komfortowo, dla wszystkich to była po prostu Roxanne – bliską koleżanką. Gwiazdy nie traktowały jej jak fotografa, tylko osobę z ich otoczenia. Co ciekawe – Lowit zawsze używała konkretnego koloru czerwonej szminki i nosiła okulary przeciwsłoneczne pasujące do jej czarnych, równo ściętych włosów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na wielu zdjęciach i filmach można ją zobaczyć z małym aparatem kompaktowym Sony z wystającą lampą błyskową. Z czasem był to jej jedyny aparat fotograficzny – był lekki, mieścił się w kieszeni i pozwalał na otrzymanie obrazu dobrej jakości.
Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii