Niedziałająca Leica M4 w opłakanym stanie sprzedana za równowartość 7,9 tys. złotych

Aparaty marki Leica są przez wielu fotografów traktowane jak biżuteria. Są ładne i zapewniają doskonałą jakość obrazu z dedykowaną optyką, a poza tym rzadko się psują. Jak się okazuje nawet te, które wyzionęły ducha mogą być sporo warte, czego przykładem jest ta absurdalna historia.

Niedziałająca Leica M4 w opłakanym stanie sprzedana za równowartość 7,9 tys. złotych 1
Marcin Watemborski

Rupieć za krocie

Na aukcji domu Flints została sprzedana Leica M4 z obiektywem 50 mm f/2 za prawie 1500 funtów, czyli ok. 7860 złotych. Nie byłoby nic dziwnego w takiej cenie za aparat z 1968 roku, gdyby nie to, że ten egzemplarz jest doszczętnie zniszczony przez ogień, nie działa, a jego historia była nieznana sprzedawcom. Ta sytuacja może wprawić w zakłopotanie niejednego miłośnika starych aparatów. Skąd taka kosmiczna cena?

Na facebookowej grupie Vintage Camera Collectors (ang. Kolekcjonerzy zabytkowych aparatów) wypowiedział się Jonathan Bloom. Przyznał się do tego, że był właścicielem dokładnie tego egzemplarza Leiki M4. W jego oczach ten aparat jest przykładem doskonałego wzornictwa, a po zaprzestaniu pełnienia swojej pierwotnej funkcji, zyskał nową. Stał się dziełem sztuki.

  • Niedziałająca Leica M4 w opłakanym stanie sprzedana za równowartość 7,9 tys. złotych 2
  • Niedziałająca Leica M4 w opłakanym stanie sprzedana za równowartość 7,9 tys. złotych 3
  • Niedziałająca Leica M4 w opłakanym stanie sprzedana za równowartość 7,9 tys. złotych 4
  • Niedziałająca Leica M4 w opłakanym stanie sprzedana za równowartość 7,9 tys. złotych 5
[1/4] Źródło zdjęć: |

Kilka lat temu Jonathan zapłacił za spaloną Leikę M4 900 dolarów, czyli ok. 3340 złotych, co już wydaje się kosmiczną kwotą za rupieć. Kolekcjoner zdradza, że ten aparat został znaleziony w szczątkach spalonego domu. Nic więcej o nim nie wiadomo.

Leica M4 - bliska ideału

Leica M4 została wprowadzona na rynek w 1967 roku zastępując model Leica M3. Wielu kolekcjonerów uważa ten aparat za szczyt doskonałego wzornictwa wśród dalmierzowców. Powodem jest optyka zastosowana w układzie dalmierza oraz niemal niezawodne funkcjonowanie całego aparatu.

Innym czynnikiem, za który ceniona jest Leica M4 jest dźwięk migawki. Według miłośników mechanicznych aparatów małoobrazkowych, w każdym cyklu przelotu migawki słychać niemiecką precyzję i idealne spasowanie wszystkich części.

Ceny działających egzemplarzy modelu Leica M4, zaczynają się na portalach aukcyjnych od ok. 6600 złotych. Najdroższe z nich dochodzą do ok. 30 000 złotych.

Wybrane dla Ciebie

Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie