Niesamowite makrofotograficzne studium płatków śniegu Alexeya Kljatova
Zima trwa w najlepsze. Niektórzy z nas na pewno narzekają na chłód, ale nie Alexey Kljatov. Ten fotograf wręcz cieszy się, że jest mróz. Inaczej nie mógłby fotografować tego, co kocha – płatków śniegu. Ich kształty są niesamowite. Widzieliście je kiedykolwiek z tak bliska?
Fotograf wykorzystuje bardzo interesującą technikę. Wykonuje 8-10 zdjęć, czasem nawet 16, które przepuszcza przez algorytm uśredniający. Pozwala mu on na porównanie zdjęć i wybranie podobnych pikseli. Dzięki temu zabiegowi obraz staje się bardzo szczegółowy, pozbawiony szumu oraz otrzymuje piękne kolory. W aparacie jest również zainstalowane CHDK – alternatywne oprogramowanie do zarządzania.
Swoje bajeczne kształty płatków śniegu, Alexey fotografuje na kawałku grubo-plecionego wełnianego materiału. Zamarznięta woda bez problemu się do nich przyczepia, a przy okazji splot tworzy interesujące tło. Dzięki temu pojedynczy płatek jest dobrze wyodrębniony z tła i można w pełni podziwiać jego piękno.
Na początku obrazy, które robił Alexey miały rozdzielczość 800x600 pikseli lub niewiele większa. Było tak, ponieważ fotograf dysponuje aparatem, który robi zdjęcia w rozdzielczości 12 megapikseli, czyli 4000x3000, a tryb makro nie pozwalał mu osiągnąć odpowiedniego zbliżenia. Z pomocą przyszedł odwrotnie zamontowany obiektyw Helios. Pozwolił on fotografowi na cieszenie się pełną rozdzielczością zdjęć i świetną jakością.
Zdjęcia wykorzystane za zgodą autora.