Kolorowe wybuchy i mroki nocy. Niesamowite zdjęcia zorzy polarnej

Magiczne światło kontrastujące z nocą. Tak w skrócie można opisać niesamowite zdjęcia, które wykonał norweski fotograf Ole Henrik Skjelstad. Udało mu się w doskonały sposób pokazać różnorodność i zjawiskowość zorzy polarnej.

Kolorowe wybuchy i mroki nocy. Niesamowite zdjęcia zorzy polarnej
Źródło zdjęć: © © Ole Henrik Skjelstad / [Instagram](https://www.instagram.com/ole.henrik.skjelstad/)
Sara Weber

14.05.2019 | aktual.: 26.07.2022 15:49

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jak powstaje zorza polarna?

Zorze polarne powstają na skutek burz magnetycznych, które mają miejsce na Słońcu. Gdy do nich dochodzi, na powierzchni Słońca pojawiają się wybuchy i rozbłyski. w trakcie których wyrzucane są w przestrzeń kosmiczną ogromne ilości naładowanych cząsteczek – głównie protonów i elektronów o dużej energii. Powstaje tak zwany wiatr słoneczny. Zbliża się on do Ziemi i zderza z górną warstwą atmosfery. Uwalniająca się wtedy energia, widziana jest w postaci zorzy polarnej.

Zorza kształtuje się na wysokości około 100 km ponad powierzchnią Ziemi. Najczęściej ma barwę: zieloną, żółtą, czerwoną i białą. Jej kolor zależy od składu atmosfery: jeśli przeważa w składzie tlen, to zorza jest czerwona i zielona. Gdy jest dużo azotu, światło zorzy ma kolor purpury i bordo. Lekkie gazy, takie jak hal i wodór nadają zorzy blasku w kolorze fioletowym i niebieskim. Gdy cząstki spotkają się z mieszaniną azotu i tlenu to zorza ma barwę żółtą.

Gdzie ją można zobaczyć?

Jeśli chcecie zobaczyć zorze polarną, wybierzcie się do: północnej Skandynawii, Islandii, Grenlandii, na Alaskę, do północnej Kanady, na Syberię i do północnej części Stanów Zjednoczonych. Zorza polarna występuje również w Australii.

Zorza polarna widoczna jest za kołem podbiegunowym w okresie od września do marca. Najlepszym miesiącem do jej obserwowania jest styczeń. Jednak nigdy nie ma pewności, w którym miesiącu na pewno się pojawi. Norwegowie nazywają zorze "kapryśną panią”. Dobrym momentem na obserwowanie zorzy jest okres od 21 września -21 marca. Jest czas opadów śniegu, które skutecznie uniemożliwiają jej obserwację, jednak warto cierpliwie przeczekać brzydką pogodę dla tak fantastycznych efektów świetlnych.

Mistrzowski warsztat fotografii zorzy

Ole Henrik Skjelstad jest fotografem krajobrazu i nauczycielem matematyki z Norwegii. Zorze polarne po raz pierwszy fotografował w 2014 roku, jednak tę próbę uznał za bardzo nieudaną ze względu na prześwietlenia lub zbyt małą ilość światła. Jak sam przyznaje, miał problem z doborem odpowiedniego ISO i czasu naświetlania.

We wrześniu 2015 roku był świadkiem bardzo intensywnych zórz polarnych w Norwegii.

Mogłem zobaczyć zielenie, przeplatające się z purpurą, która wpadała w odcienie niebieskawo-fioletowe, ukrywające się w ciemnościach. To spowodowało, że byłem świadkiem kilku niesamowitych momentów. Kiedy później zobaczyłem surowe pliki RAW, to odkryłem, że mój aparat zobaczył jeszcze więcej kolorów, niż ja.

Kolejne fotografie powstawały między innymi w marcu 2016 roku i kwietniu 2017 roku. W maju 2018 roku Ole Henrik Skjelstad wykonał Pentxem K-1 Mark II ostatnie zdjęcia tego fantastycznego zjawiska.

Komentarze (0)