Niesamowity film, który powstał w całości z nieruchomych zdjęć

Joe Fellows ożywił nieruchome kadry dzięki odrobinie Photoshopa i AfterEffects. W ten sposób powstał bardzo efektowny film – 90-sekundowa podróż po różnych zakątkach Ziemi.

Niesamowity film, który powstał w całości z nieruchomych zdjęć
Olga Drenda

01.12.2012 | aktual.: 26.07.2022 20:23

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Joe Fellows, filmowiec z londyńskiego studia Make Productions, stworzył interesujący film na potrzeby organizacji chroniącej dziką przyrodę, WWF. Nagranie, które sprawia wrażenie filmu nagranego w slow-motion, jest o tyle nietypowe, że powstało w całości z nieruchomych zdjęć. Fellows po przejrzeniu archiwów fotograficznych WWF zebrał sporą kolekcję zdjęć dzikiej przyrody i ludzi z różnych stron świata, po czym stworzył z nich film, wykorzystując paralaksę - efekt niezgodności różnych obrazów tego samego obiektu, obserwowanego z różnych perspektyw.

[solr id="fotoblogia-pl-42153" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://fotoblogia.pl/3080,kinografiki-czyli-jak-animowac-obraz-fotograficzny" _mphoto="tumblr-ljvhcotgai1qeyugu-971bbb2.gif"][/solr][block src="solr" position="inside"]2407[/block]

Jest on powszechnie wykorzystywany w nowoczesnej kinematografii. Na efekcie paralaksy opiera się animacja 3D, ponieważ po nałożeniu na siebie obrazów tego samego obiektu zaczynamy widzieć go przestrzennie.

Używając Photoshopa, autor filmu nakładał na siebie warstwowo wycięte fragmenty tego samego zdjęcia. Całość zanimował następnie w AfterEffects, używając narzędzia Puppet Tool. Dzięki temu nieruchome fotografie „ożyły”, a całość przypomina autentyczny film nagrany w slow-motion. Czy to bardziej film, czy animacja?

Źródło: PetaPixel

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Komentarze (0)