Niespotykany obiektyw na aukcji. Ten Nikkor kosztuje 130 tys. euro!
Miłośnicy i znawcy sprzętu fotograficznego zapewne za chwilę złapią się za głowę, ponieważ Nikkor 6mm f/2.8 Fisheye jest na sprzedaż! Ten ekstremalnie rzadki obiektyw czeka na swojego nowego nabywcę, więc jeśli macie wolne 130 tys. euro, to nie ma na co czekać.
18.07.2023 14:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nikkor 6 mm f/2.8 Fisheye to obiektyw typu "rybie oko", który dosłownie widzi do tyłu. Jego pole widzenia wynosi 220 stopni. Co ciekawe, obiektyw z eBaya to dokładnie to samo szkło, które zostało wystawione w 2022 r. na aukcję Leitz Photographica, lecz nie znalazło wówczas nowego właściciela. Wyprodukowany w 1981 r. sprzęt ma ten sam numer, który można znaleźć w katalogu wspomnianego wydarzenia. W przeliczeniu kosztuje on prawie 580 tys. złotych.
Obiektyw, o którym mowa, jest uważany za jeden z najdoskonalszych tego typu na świecie. Z fabryki Nikona wyszło mniej niż 200 egzemplarzy tego szkła. Były one wykonywane na specjalne zamówienie, więc każdy, kto je kupował, wiedział doskonale, do czego je wykorzystać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W przypadku obiektywu z eBaya mamy do czynienia z obiektem w stanie doskonałym, zaś optyka jest bez skazy. W komplecie z modelem Nikkor 6 mm f/2.8 Fisheye otrzymamy specyficzny przedni dekiel oraz tylny, jak również walizkę do przenoszenia obiektywu. W zestawie znalazła się również instrukcja obsługi oraz interesujący dokument, który wyjaśnia, jak naprawić obiektyw w razie uszkodzenia.
Nikkor 6 mm f/2.8 Fisheye jest najszerszym obiektywem szerokokątnym na świecie. Z tego względu trudno jest znaleźć dla niego sensowne wykorzystanie w codziennych sytuacjach. Współcześnie mógłby znacząco ułatwić robienie panoram 360 stopni, lecz nie jest przystosowany do najnowszych aparatów cyfrowych fotograficznych. Zdjęcia prawdopodobnie byłyby rozmazane przez niższą rozdzielczość optyczną soczewek. Dziś Nikkor 6 mm f/2.8 Fisheye to jedynie ciekawostka fotograficzna i interesujący przedmiot kolekcjonerski.
Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii