Niezwykle smutne zdjęcie martwych flamingów wygrało konkurs. Zwraca uwagę na ważny problem
06.12.2022 13:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W chwili, gdy zobaczyliśmy to zdjęcie, coś w nas pękło. Pracownicy wyciągający martwe flamingi z wody to widok, który zapada w pamięć. Ten kadr wygrał konkurs fotografii dotyczący ochrony środowiska. Jest bardzo dosadny.
Environmental Photographer of the Year to doroczny konkurs fotograficzny koncentrujący się wokół środowiska, jego ochrony oraz zgubnego działania człowieka. Inicjatywa jest wspierana przez firmy CIWEM, WaterBear, Nikon oraz Arup.
Głównym celem współzawodnictwa nie jest walka o najlepsze zdjęcia, a nagłaśnianie problemów, które dotykają naszą planetę. W tegorocznej edycji wzięli udział fotografowie ze 115 krajów i terytoriów. Najmłodszy z nich miał zaledwie siedem lat, a najstarszy 90.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Skoncentrujmy się jednak na zwycięskiej fotografii, która wykonał Mehdi Mohebi Pour. Jego zdjęcie zostało zatytułowane w tłumaczeniu "Gorzka śmierć ptaków". Kadr przedstawia 3 martwe flamingi, a w tle dwóch pracowników w strojach ochronnych, którzy zbierają ciała zwierząt. Są one ofiarami zanieczyszczenia środowiska oraz braku wody w Zatoce Miankaleh na północy Iranu. To zdjęcie wywołało niesamowicie silne emocje w jurorach i odbiorcach.
Eksperci wybrali tę fotografię ze względu na jej surrealistyczny wydźwięk. Z jednej strony mamy dzikie zwierzęta, a z drugiej ludzi. To połączenie ma nad wyraz symboliczny charakter. To, co powinno być nieoswojone, żywe i wolne leży martwe wskutek działań człowieka. Jedyne, co mogą zrobić ludzie w tym przypadku to posprzątać po tym, co zafundowali Matce Naturze. Nastrój sceny podkreślają jaskrawe kolory ptaków, które od razu przyciągają wzrok.
Fotograf w swojej wypowiedzi podkreślił, że najważniejsze dla niego jest nagłaśnianie szkód, które ludzie wyrządzają przyrodzie. Artysta chce, by wszyscy na świecie dowiedzieli się o wydarzeniu z Iranu. Zależy mu na wzroście świadomości społecznej dotyczącej ochrony środowiska, by taka katastrofa ekologiczna więcej się nie powtórzyła.
Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii