Nikkor Z 58 mm f/0,95 Noct będzie naprawdę OGROMNY
Wraz z prezentacją systemu Nikon Z, producent przedstawił swoje plany na rozwój mapy obiektywów. Wśród nich pojawił się Nikkor Z 58 mm f/0,95 Noct, czyli najjaśniejszy, manualny obiektyw w nowym systemie. Jak się domyślacie po ogniskowej i otworze względnym – nie będzie to małe, ani lekkie szkło. Zobaczcie je na zdjęciach.
Niektórzy mówią, że z dużymi obiektywami, jest jak z dużymi samochodami u facetów, jeśli wiecie, co mam na myśli. Nikkor Z 58 mm f/0,95 Noct trafił w ręce indyjskiego fotografa Yosufa Kathawali. Artysta oprócz robić zdjęcia w/w obiektywem, postanowił sfotografować go w całym majestacie. W porównaniu do tubusu obiektywu Nikkor 105 mm f/1.4, nadchodząca 58-ka wygląda naprawdę poważnie.
Nowy Nikkor to potężne urządzenie, które w rękach odpowiedniego specjalisty może dać na pewno ciekawe efekty. Przy tak niskim otworze względnym, głębia ostrości będzie cienka jak kartka papieru. Szkoda tylko, że do tak wielkiego tubusu nie udało się już upchnąć systemu automatycznego ustawiania ostrości. Tyle dobrze, że na górze znalazł się wyświetlacz – mam nadzieję, że po prostu zastępuje on konwencjonalną podziałkę.
Nikkor Z 58 mm f/0,95 Noct ma pojawić się oficjalnie w 2019 roku. Jestem ciekawy, jaka będzie końcowa waga tego obiektywu i jego cena, ale obstawiam, że mniej niż 10 000 złotych kosztował nie będzie. Oby był dobrze skorygowany pod kątem pracy z matrycami pełnoklatkowymi o dużej rozdzielczości – w innym przypadku okazałby się klapą całego systemu.
