Nikon D6 okiem fotografa. Dla kogo jest aparat za 31 tysięcy złotych?
Po pokazaniu Nikona D6 przez producenta, można się spotkać z różnymi opiniami. Ta flagowa lustrzanka ma jednak specyficzne zastosowanie. Oto, co myślę o najnowszym dziecku Nikona.
Tomasz Zienkiewicz
21.02.2020 | aktual.: 26.07.2022 14:59
Nikon dopiero co pokazał najwyższy model w ofercie lustrzanek cyfrowych. Ludzie na całym świecie mieli ogromne oczekiwania. Czy ten sprzęt im podoła? To specyficzny aparat, który nie jest dla wszystkich, co widać po specyfikacji:
W środku Nikona D6 znajdziemy nastepujące podzespoły:
- Matryca: pełna klatka CMOS
- Rozdzielczość: 20,8 Mpix
- Czułość: 100 - 102 400 ISO
- Autofokus: 105 pól AF
- Procesor: EXPEED 6
- Gniazdo kart pamięci: 2x CFExpress, XQD
- Wideo: 4K, 30 kl./s
- Łączność: Bluetooth, wbudowane Wi-Fi, LAN, GPS
- Uszczelniona konstrukcja
- Prędkość zdjęć seryjnych: 14 kl./s z migawką mechaniczną
- 0,5 kl./s - migawka elektroniczna
- 60 kl./s - 2MP i 30 kl./s - tryb filmowy
- Brak stabilizacji matrycy (IBIS)