Nikon D800 w sprzedaży od 20 marca. Czekamy na następców D700 i D300s?
Nikony D4 oraz D800 są już dostępne w przedsprzedaży w sklepie Amazon, ale także w Polsce. Wiele wskazuje na to, że wycofane z produkcji zostały modele D700 i D300s. Czy to oznacza, że niebawem doczekamy się ich następców?
Jakiś czas temu pisaliśmy o bardzo wysokiej cenie Nikona D800 w jednym z wiodących polskich sklepów. Oferta nadal jest aktualna, ale to chyba raczej tylko dobra reklama. Nikt o zdrowych zmysłach nie kupi Nikona D800 bez obiektywu za blisko 20 000 zł, w sytuacji kiedy sugerowana cena producenta to ok. 11 000 zł. Szczególnie że identyczna zapowiedź aparatu pojawiła się w sklepie Euro AGD RTV, gdzie aparat można zamówić za 10 999 zł. To realna cena, której trzeba się spodziewać na początku sprzedaży.
Sytuacja wygląda podobnie w sklepie Amazon, tam Nikona D800 można zamówić w przedsprzedaży za ok. 3000 dol., czyli ok. 9300 zł. Model D800 E widnieje w sklepie za ok. 3300 dol., czyli ok. 10 200 zł. Amazon podaje, że wszystkie modele nowych lustrzanek będą dostępne od 20 marca.
To całkiem rozsądne ceny, zważywszy na koszt Nikona D700, którego w Polsce można kupić za ok. 8500 – 9000 zł. O ile aparat ten będzie dostępny… Serwis Nikon Rumor pisze, że D700 oraz D300s prawdopodobnie zostały wycofane z produkcji i niebawem w sklepach może zabraknąć tych bardzo udanych lustrzanek.
Oba modele trafiły na listę nieprodukowanych aparatów na japońskiej stronie Nikona. Nikon Rumors podaje, że ostatnio wszyscy dystrybutorzy marki Nikon w Kanadzie otrzymali informację, iż Nikon D700 nie jest już produkowany i nie będzie dostępny nie tylko w ich kraju, ale i na całym świecie. To ciekawa informacja, szczególnie że przedstawiciele Nikona zapewniali mnie, że D800 nie jest następcą D700, a oba modele będą sprzedawane jednocześnie.
Widać jak na dłoni, że Nikon odświeża linię swoich lustrzanek cyfrowych, zaczynając od produktów dla zawodowców. Być może niebawem przedstawi kolejne nowe modele skierowane także na rynek amatorski. Pytanie tylko, kiedy to nastąpi? Czy jeszcze tej wiosny, czy raczej na targach Photokina 2012 we wrześniu? Czy zobaczymy Nikona D400 i D700s?
Na koniec wrócę na polskie podwórko. W internetowym sklepie Fotojokera, gdzie sprzedaż Nikonów jest chyba największa w Polsce, nie ma już w ogóle modelu D300s, D3s, a D700 ma status „brak towaru”. Jeśli zatem szykujecie się na zakup któregoś z tych aparatów, to teraz jest chyba ostatni dzwonek.
Kilka dni temu Nikon USA umieścił model D3s na liście aparatów już nieprodukowanych. Sytuacja wygląda identycznie na japońskiej stronie koncernu. Co ciekawe, nic nie wskazuje jednak na to, aby lustrzanka D3X przeszła na emeryturę. Wygląda na to, że Nikon D4 jest następcą modelu D3s.
Nikona D4 nie można jeszcze zamówić nigdzie w Polsce (przynajmniej tak podaje Ceneo). Aparat jest dostępny w przedsprzedaży w sklepie internetowym Amazon w cenie ok. 6000 dol., czyli ok. 18 500 zł. Lustrzanka ma trafić do pierwszych klientów już po 20 marca. Przypuszczalnie Nikon D4 będzie kosztować w Polsce ok. 20 000 zł.
Z niecierpliwością czekam na oba aparaty do pierwszych testów.
Plotkarze z Nikon Rumors podają też, że w tym roku możena spodziewać się premiery nowych obiektywów marki Nikon. Najciekawiej zapowiada się szkło Nikkor AF-S 28 mm f/1.8G dla pełnej klatki. Koncern produkował kiedyś bardzo udany obiektyw Nikkor 28 mm f/1.4D AF, jednak od dłuższego czasu szkło jest dostępne głównie na aukcjach. Jest duże prawdopodobieństwo, że niebawem ukażą się też zoomy 18-300 mm f/3.5-5.6 oraz 16-85 mm f/4 dla matryc typu DX.
