Nikon Z8 ratuje producenta. Sprzedaż zwiększyła udział Nikona w rynku

Najnowszy bezlusterkowiec w systemie Z, czyli model Nikon Z8, sprawił, że producent podnosi się z kiepskiego rozdziału w swojej historii. Wygląda na to, że to sprzęt, na który czekali fotografowie, bo kupują go naprawdę chętnie. Widać to dokładnie na wykresach dotyczących udziału w rynku sprzedaży sprzętu fotograficznego.

Nikon Z8 jest "mniejszą wersją Nikona Z9".
Nikon Z8 jest "mniejszą wersją Nikona Z9".
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Marcin Watemborski

20.06.2023 11:37

Nikon Z8 to najnowszy pełnoklatkowy bezlusterkowiec w systemie Z. Wielu profesjonalistów mówi, że jest to godny następca lustrzanki cyfrowej Nikon D850 oraz "młodszy brat" Nikona Z9. Ten sprzęt ma wszystko, czego może zapragnąć współczesny twórca hybrydowy. Fotografowie wyspecjalizowani praktycznie w każdej dziedzinie odnajdą się w korzystaniu z Nikona Z8.

Wykres udziału procentowego w rynku fotograficznym pokazuje interesującą roszadę: Sony na pierwszym miejscu, Canon na drugim, Nikon na trzecim i Panasonic na czwartym.
Wykres udziału procentowego w rynku fotograficznym pokazuje interesującą roszadę: Sony na pierwszym miejscu, Canon na drugim, Nikon na trzecim i Panasonic na czwartym.© Licencjodawca | BCN

Zgodnie z najnowszymi wynikami sprzedażowymi z Japonii, Nikon zajmuje obecnie trzecie miejsce pod kątem popularności, tuż po Sony na pierwszym oraz Canonie na drugim miejscu. Dzięki sprzedaży Nikona Z8 producentowi udało się wyprzedzić Panasonika o 0,5 proc. udziału w rynku. Między Nikonem a Canonem różnica wynosi aż 15,5 pkt proc. więc raczej nieprędko "żółci" dogonią drużynę "czerwonych".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W stajni Nikona jest kilka bardzo popularnych aparatów. Nikon Z8 znacznie się wybija i co ciekawe, jest w tym zestawieniu jedynym pełnoklatkowym bezlusterkowcem. Kolejne miejsca zajmują modele z matrycą APS-C: Nikon Z fc, Nikon Z50 oraz Nikon Z30. W przypadku Canona najpopularniejszymi aparatami są: Canon EOS R50 oraz Canon EOS R100. Fenomenem jest Sony, ponieważ pierwszy raz od 7 miesięcy wylądowało na szczycie zestawienia.

Biorąc pod uwagę historię popularności różnych marek fotograficznych w ostatnich 20 latach, eksplozja Sony jest niesamowita. "Wojna fotografów" zawsze była między zwolennikami Canona i Nikona. Ten ostatni jednak spóźnił się w wyścigu o tytuł najlepszego bezlusterkowca, co odbija się cały czas na wynikach sprzedażowych. Canon od lat lawiruje między pierwszym a drugim miejscem, i tak się właśnie buduje renomę marki.

Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)