Niszczycielska siła żywiołu. Dom zniknął z powierzchni ziemi w chwilę

Film, który zaraz zobaczycie, mrozi krew w żyłach. Pokazuje on niesamowitą potęgę huraganu Ian, który przeszedł niedawno przez Florydę w USA. Łowca burz pokazał w 2,5 minuty. Jak naprawdę duży dom zostaje zmyty przez porywistą wodę oraz wiatr.

Max Olson nagrał wideo w Fort Myers, który pokazuje szalejącą wodę będącą wynikiem działania huraganu Ian. 3-minutowy film poklatkowy pokazuje przebieg wydarzeń od godziny 11:15 do godziny 19:00. Już ok. 15:50 po domu nie było większego śladu. W ciągu tych kilku godzin napór wody był tak silny, że oderwał budynek od fundamentów i przeniósł go dalej.

Film poklatkowy został nagrany przez kamerę umieszczoną na słupie wysokiego napięcia. Łowca burz przyczepił takie urządzenia w strategicznych punktach Fort Myers, w odległości około pół mili od siebie. Jednak skupimy się na tym jednym domu. Wszystko zaczęło się chwilę po 11, a skończyło po 19 – wówczas wielka fala przeszła już kompletnie przez miasto.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Z raportów władz wynika, że dom był zamieszkały, a osoby chowające się w nim cudem przeżyły i miały jedynie pomniejsze obrażenia. Olson skontaktował się z rodziną i pomógł założyć kampanię crowdfoundingową zbierającą środki finansowe, by pomóc rodzinie odzyskać to, co utraciła prze huragan Ian. W domu były 4 osoby i 2 psy – wszyscy przeżyli.

Oficjalne informacje mówią o tym, że w huraganie Ian zginęło łącznie blisko 100 osób. Służby ratunkowe co chwilę znajdują kolejnych ocalałych pod gruzami budynków. Ian został zaklasyfikowany jako huragan kategorii czwartej i zaliczony do 30 najbardziej śmiertelnych takich zjawisk w USA.