Nowa kolonia pingwinów cesarskich na Antarktydzie. Odkryto ją dzięki satelitom

Pingiwny cesarskie zamieszkują trudno dostępne tereny.
Pingiwny cesarskie zamieszkują trudno dostępne tereny.
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Marcin Watemborski

23.01.2023 11:45

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W ramach programu Copernicus satelita Sentinel-2 monitoruje całą Ziemię. Najnowsze zdjęcia, które przesłał do British Antarctic Survey pokazują wspaniałe odkrycie. W odległym rejonie Antarktydy dostrzeżono nową pokaźną kolonię pingwinów cesarskich. To bardzo dobre wieści dla naukowców.

Program Copernicus to ważne przedsięwzięcie Komisji Europejskiej. Opiera się on na monitorowaniu Ziemi m.in. w celu ochrony środowiska. W programie bierze udział satelita Sentinel-2, który oblatuje naszą planetę i obserwuje różne obszary. Niedawne zdjęcia pokazują cudowne odkrycie.

Zdjęcie z satelity Maxar WorldView-3 pokazujące ślady po kolonii pingwinów.
Zdjęcie z satelity Maxar WorldView-3 pokazujące ślady po kolonii pingwinów.© Licencjodawca

Satelita Sentinel-2 ujął na zdjęciach kolonię 500 pingwinów cesarskich w odległym zakątku Antarktydy. Łącznie z najnowszym stadem jest ich aż 66. Te ptaki żyją w trudno dostępnych miejscach i trudno je odnaleźć. Naukowcy z British Antarctic Survey porównali obrazy z Sentinela-2 z innymi zdjęciami satelitarnymi, dzięki czemu potwierdzili odkrycie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dr Peter Fretwell mówi, że wspomniana kolonia należy do tych mniejszych i żyje w rejonie, w którym w niedawnym czasie ubyło sporo lodu. To kluczowa informacja, ponieważ pingwiny cesarskie są bardzo wrażliwe na zmiany temperatury, co zmusza je do migracji. W najgorszym wypadku kolonia w regionie, gdzie doszło do ocieplenia, może wymrzeć. Powodem są warunki niesprzyjające rozmnażaniu.

Naukowcy ostrzegają przed ociepleniem klimatu. Rokowania na XXI wiek są naprawdę złe. Zgodnie z obliczeniami, może wymrzeć nawet 80 proc. wszystkich kolonii pingwinów cesarskich. Podniesienie temperatury na Antarktydzie o 1,5 stopnia Celsjusza może skutkować zniknięciem ok. 1/3 populacji tych wspaniałych ptaków w najbliższych dziesięcioleciach.

Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (1)
Zobacz także