Nowe obostrzenia w Japonii wpłyną na produkcję Nikona. Canon również zagrożony
Gdy myśleliśmy, że rynek fotograficzny zaczął się podnosić z kryzysu wywołanego pandemia koronawirusa SARS-CoV-2, nadeszły niepokojące wieści. Nikon już zapowiedział ograniczenie zatrudnienia ze względu na obostrzenia. Niebawem spodziewamy się takich informacji ze strony Canona.
14.01.2021 | aktual.: 14.01.2021 11:20
Firma Nikon opublikowana na japońskiej stronie internetowej oświadczenie, w którym informuje, że ilość pracowników ich fabryk zostanie ograniczona do 30 proc. Ma to bezpośredni związek z wprowadzeniem stanu wyjątkowego w Japonii.
Rząd Kraju Kwitnącej Wiśni rozszerzył stan wyjątkowy z samego Tokio na sąsiadujące prefektury. W związku z tym firmy na ich terenie muszą znacznie przerzedzić swoje szeregi aż do 7 lutego 2021 roku, czyli obecnie zadeklarowanej daty zakończenia stanu wyjątkowego.
Nikon postanowił zarządzić pracę zdalną dla aż 70 proc. pracowników swoich biur i fabryk, co bezpośrednio przekłada się na wydajność firmy i zmniejszenie produkcji czy dostaw. Mimo tego, że na początku grudnia 2020 roku aparaty Nikona można było kupić bez większego problemu, trzeba mieć na uwadze to, że dostępność korpusów takich jak Nikon Z6 II oraz Nikon Z7 II jest mocno ograniczona.
Oprócz Nikona, ucierpieć może też Canon. Ambitne plany na wypuszczenie nowych obiektywów z bagnetem Canon RF mogą zostać przesunięte w czasie. Firma musi dostosować się do panujących obostrzeń i trochę zwolnić. Nie jest wiadome, czy plany premier sprzętowych na rok 2021 zostaną w pełni zrealizowane.