Nowe siedem cudów świata uchwycone w 360 stopniach. Zachwycają jeszcze bardziej, niż na tradycyjnych zdjęciach

Nowe siedem cudów świata uchwycone w 360 stopniach. Zachwycają jeszcze bardziej, niż na tradycyjnych zdjęciach

Nowe siedem cudów świata uchwycone w 360 stopniach. Zachwycają jeszcze bardziej, niż na tradycyjnych zdjęciach
Marcin Watemborski
24.12.2017 17:09, aktualizacja: 24.12.2017 22:14

W 2007 roku została ogłoszona lista nowych siedmiu cudów świata. Jej stworzeniem zajęła się szwajcarska firma New Open World Corporation. W głosowaniu oddano ponad 90 milionów głosów. Teraz możemy podziwiać je w 360-stopniowych panoramach, które robią ogromne wrażenie.

W serii "New York Times Daily 360” pojawiły się filmiki 360 stopni, w których pokazane zostały nowe cuda świata. Nowa technologia pozwala na kompletnie inne doświadczenie oglądania przedstawianych obiektów. Dzięki każdemu wideo w rozdzielczości Full HD możemy wybrać się w podróż do monumentów oddalonych o tysiące kilometrów.

Praca nad wyborem nowych siedmiu cudów świata trwała od września 1999 roku. Działanie zapoczątkował Kanadyjczyk Bernard Weber. Do 2005 roku na liście znalazło się aż 177 obiektów, które kandydowały do zaszczytnego miana ”cudu świata”. Warunkiem znalezienia się na liście wybranych było ukończenie budowy przed rokiem 2000. Spośród 20 finalistów (21. były Piramidy w Gizie) zostało wybrane 7.

Nowymi cudami świata są:

  • Wielki Mur Chiński (wytrwałość, uporczywość) z Chińskiej Republiki Ludowej
  • Petra (inżynieria, ochrona) z Jordanii
  • Pomnik Chrystusa Odkupiciela (powitalny, otwartość) z Rio de Janeiro w Brazylii
  • Machu Picchu (społeczność, poświęcenie) z Peru w Chile
  • Chichen Itza (pracowitość, wiedza) z Yucatanu w Meksyku
  • Koloseum (radość, cierpienie) z Rzymu we Włoszech
  • Tadż Mahal (miłość, pasja) z Agry w Indiach
Lista siedmiu nowych cudów świata będzie tworem prywatnej inicjatywy, który w żaden istotny i trwały sposób nie wpłynie na zachowanie wybranych obiektów.

Mimo tego, że przy tworzeniu listy brał udział dyrektor generalny UNESCO – Federico Mayor – ta spotkała się z falą krytyki. Organizacja odsunęła się od projektu. Samo głosowanie również wzbudziło wiele kontrowersji, ponieważ każdy oddający głos mógł oddać kolejny, jeśli kupił do niego prawa od New Open World Corporation, co nie spodobało się wielu osobom.

Przy samym głosowaniu doszło również do innych dziwnych sytuacji – prezydent Brazylii nakłaniał ludzi do oddania głosu na pomnik z Rio, Petrę promowała rodzina królewska Jordanii, w Indiach udzielały się gwiazdy Bollywood, lecz największym absurdem lesz to, co działo się w Peru. Władze tego kraju uruchomiły specjalne terminale komputerowe, by zachęcić ludzi do głosowania.

Więcej informacji znajdziecie na stronie New York Times.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)