Nowojorscy rowerzyści, czyli uliczny projekt Sama Polcera
Holenderki, górale, BMX-y, składaki, customy - rowery. Całkiem zwyczajne, zupełnie niezwyczajne i ekstremalnie odjechane. A w komplecie z oryginalnym właścicielem na pewno warte uwagi.
Brian z Fritzem i Gromitem
Tłoczny Nowy Jork, wbrew pozorom, jest bardzo przyjaznym miejscem dla rowerzystów. Wskoczyć na dwa kółka i z rozwianym włosem wyminąć korki. To jest to!
Niewątpliwy urok jazdy rowerem po mieście dostrzegł Sam Polcer, który wyłonił z gąszczu jednośladów te niezwykłe i intrygujące.
Wśród nowojorskich rowerzystów ujrzymy biznesmena w garniturze ze stylową skrzyneczką, hipstera z rozwianą brodą, punka, pin up girl, a także dojrzałego pana z pięknym egzemplarzem jednośladu marki Schwinn.
Projekt Preffered Mode Sama Polcera zbiera w jednym miejscu przepiękne uliczne zdjęcia nowojorskich rowerzystów. Od innych ulicznych projektów prace Polcera odróżnia to, że wszyscy bohaterowie jego zdjęć wyglądają na naprawdę szczęśliwych!
Przeglądając fotografie Sama, widzimy ogromny przekrój i zauważamy, że rower w mieście to nie tylko wysłużony góral z odrapaną naklejką. To pojazd godny, dumny, który może być równie modny i oryginalny jak jego właściciel.
Prace Sama są dostępne na Instagramie, Pintereście i oczywiście w książce "New York Bike Style".
Czas iść do piwnicy odpucować jednoślady, moi drodzy. Oczywiście nucąc przy tym utwór zespołuQueen:
*I want to ride my bicycle
I want to ride my bike
I want to ride my bicycle
I want to ride it where I like.*
