Nowy numer doc! photo magazine na 5. rocznicę agencji Napo Images
10.12.2013 09:39, aktual.: 26.07.2022 20:06
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Właśnie ukazał się 18. numer bezpłatnego internetowego miesięcznika poświęconego fotografii dokumentalnej - doc! photo magazine. To szczególne wydanie, ponieważ niemal w całości poświęcone kolektywowi agencji Napo Images. Jest jednak jeszcze drugi bohater...
Napo Images powstało w 2008 roku z inicjatywy siedmiu osób: Filipa Ćwika, Macieja Jeziorka, Adama Lacha, Wojciecha Grzędzińskiego, Piotra Małeckiego, Ewy Meissner oraz Moniki Szewczyk.
Fotografowie Napo Images to wielokrotnie nagradzani autorzy, których połączyła pasja do rozwijania i promowania fotografii dokumentalnej. Skupiają się na realizacji projektów długoterminowych, dotyczących tematów ważnych społecznie, kulturowo czy politycznie. Fotografowie Napo Images dokumentują problemy współczesnego człowieka i świata, przykładając szczególną wagę do jak najlepszej formy przekazania ich odbiorcom. Wzajemna inspiracja w pracy i wykraczanie poza klasyczne definicje dokumentu i reportażu owocują publikacjami w polskich i światowych tytułach prasowych, nagrodami oraz wystawami zarówno w Polsce, jak i na świecie.
Napo Images w składzie Filip Ćwik, Maciej Jeziorek, Adam Lach, Piotr Małecki i Ewa Meissner do uczczenia swojej rocznicy wybrało następujące materiały:
Filip Ćwik - “10/04/2010-18/04/2010”. To zdjęcia z okresu żałoby narodowej po katastrofie smoleńskiej. Są na nich portrety ludzi z ulic Warszawy i Krakowa. Widziałem mnóstwo fotografii z tamtego pamiętnego tygodnia, większość dokumentalistów sięgnęła wtedy po aparaty (również piszący te słowa), czując, że musi uwiecznić ten historyczny czas. Jednak nikt z nas nie zrobił tak niezwykłej serii portretów jak Filip, co zostało docenione przez jury World Press Photo rok później.
Maciej Jeziorek - “Nie-ład”. To seria zdjęć niepoukładanych, choć chyba nie przypadkowych. Trochę zdjęcia-żarty, ujęcia, na które większość nie zwraca uwagi. Zdjęć, w których coś jest nie tak…
Adam Lach - “Stigma”. Jest to opowieść o społeczności romskiej z Wrocławia. Jednak brak tutaj kolorowej cyganerii przenoszącej wozy z miasta do miasta, jest natomiast historia codziennego życia, codziennych spraw. Poza powierzchownością ruder, baraków, w których mieszkają, są to o dziwo sprawy, w których podobieństwie może odnaleźć siebie większość z nas. To opowieść o rodzinie, emocjach i relacjach, jakie w niej panują. Już niedługo zamieścimy na Fotoblogia.pl wywiad z Adamem o kulisach pracy nad tymi zdjęciami.
Piotr Małecki - “Kansas”. Fotografie wykonane w miejscu słynącym w całych Stanach z hodowli i przetwórstwa bydła. Dowiemy się z nich, jak ważne jest to w życiu tamtejszej społeczności, zobaczymy też masowość tego zjawiska uzależnionego w dużej mierze od pracy imigrantów.
Ewa Meissner - “Litoral”. Zestaw zdjęć z Koszelówki, miejscowości letniskowej nad Jeziorem Zdworskim. Są to zdjęcia spokojne, zwyczajne, anonimowe, ale historie są ciekawie zaobserwowane, a jednocześnie nie naruszają ludzkiej prywatności.
Ciekawostką tego numeru doc! photo magazine są także prezentacje projektów multimedialnych, które w Napo Images stanowią bardzo ważną część działalności. Stąd na łamach magazynu można obejrzeć produkcje:
“Ostatni skok” (Adama Małysza) i “Inscenizacja Powstania Warszawskiego 1944” zrealizowane przez Adama Lacha oraz
“Recykling dusz“ (o sortowni odpadów, w której pracują niepełnosprawni) i “Dojazdowicze - historia jednego pociągu” (o ludziach dojeżdżających do stolicy do pracy), za którymi stoi Piotr Małecki.
Prezentację Napo Images uzupełniają materiały przygotowane przez członków programu mentorskiego agencji, czyli:
“Zaginieni” Karoliny Jonderko to świetne zdjęcia, które kryją w sobie dramat, a może tragedię. To zdjęcia pokojów osób, które zaginęły. Zastanawiające, że pokoje te wyglądają, jakby ich właściciele wyszli na chwilę: na zakupy, do pracy, i czekają na powrót osób, których rodziny nie widziały w wielu przypadkach od lat.
“Martwa fala” Mateusza Sarełły to zdjęcia fal rozbitych o twarde nabrzeże. W wypadku tych zdjęć dopiero przeczytanie wstępu do ich prezentacji może nasuwać skojarzenia z motywacją autora do wykonania tego cyklu.
Całość spaja wywiad “Chcemy opowiadać historie o ludziach”, którego udzieliła Monika Szewczyk, odpowiedzialna za reprezentowanie agencji na zewnątrz. Z wywiadu dowiemy się, jak powstała agencja, skąd wzięła swoją nazwę oraz poznamy sposób jej działania.
Motto działania fotografów z Napo zawiera się w tych słowach Moniki:
„Bez względu na miejsce, czy to prasa, czy galeria, czy książka, cały czas chcemy za pomocą fotografii opowiadać historie o ludziach, emocjach, świecie.”
Ten numer doc! photo magazine ma jeszcze jednego bohatera. Jest nim wieloletni fotoreporter agencji Reuters i jeden z najlepszych fotografów wojennych Piotr Andrews, który będzie gościem grudniowego spotkania z cyklu doc! talks. Spotkanie z Piotrem zaplanowane jest na 19 grudnia w Faktycznym Domu Kultury (Warszawa, ul. Gałczyńskiego 12) o godz. 19:00.
Kolektyw Napo Images to niewątpliwie czołówka polskich fotografów dokumentalistów. W ciągu pięciu lat stali się znani nie tylko w Polsce. Ale nie to jest najważniejsze. Najważniejsze jest, że są oni dowodem na to, że fotografia dokumentalna ma się dobrze, że dowiadujemy się z tych fotografii o ludziach i sprawach, o których nie dowiedzielibyśmy się być może nigdy. Gdyby nie Oni.
Grudniowe wydanie doc! photo magazine można pobrać ze strony www.docphotomagazine.com lub przeczytać online na platformie www.issuu.com/docphotomagazine.