Obiektywy, przy których miernik Geigera przestanie być spokojny
Czy z Waszej torby wydobywa się dziwne, zielonkawe światło? A może źle śpicie mając przy łóżku plecak z obiektywami?
06.11.2011 | aktual.: 01.08.2022 14:27
W dawnych latach do produkcji szkła wykorzystywanego w obiektywach używano radioaktywnych pierwiastków. Nie były to może wielkie ilości, ale miernik Geigera nie pozostawał przy nich obojętny. Wszystkiemu winien jest izotop lub tlenek Toru (Th) występujący w niektórych obiekywach. Na szczęście promieniowanie tych obiektywów nie jest groźne dla człowieka. Odradza się natomiast spanie przy tego typu konstrukcjach czy też zbyt długie przebywanie w ich pobliżu. Strzeżonego Pan Bóg strzeże. Soczewki w obiektywach z domieszką substancji radioaktywnych najczęściej żółkły wskutek promieniowania, więc jeśli Wasze szkła mają podobny kolor, warto zainteresować się tematem. Dlaczego właściwie do szkła dodawało się substancjii radioaktywnych? Oczywiście nie dla zasady i nie był to żaden z pomysłów KGB czy innych służb. Taka receptura polepszała właściwości optyczne, niwelując aberracje i inne wady związane przede wszystkim z oddaniem barw na zdjęciach. Poniżej, nieco z przymrużeniem oka przedstawiam listę tych nasilniej promieniujących obiektywów. Wartość jest podana w nano-siwertach na godzinę. Wartości w zależności od źródeł nieco się różnią.
Radioactive Lens -- Pentax 50mm f/1.4 S-M-C Takumar
To chyba najpopularniejszy z radioaktywnych obiektywów. Mimo że jego siła promieniowania nie jest największa to właśnie on najczęściej występuje w literaturze. Po prostu właśnie ten obiektyw najłatwiej spotkać na portalach aukcyjnych. Strzeżcie się!
Fujinon 50mm f/1.4 - ok. 12 000 nSv/h
Tego obiektywu na próżno szukać na allegro czy polskim e-bay'u. Jeśli macie nieznośnią teściową, warto się w niego zaopatrzyć i włożyć jej pod łóżko :)
Chinon MC 55mm f/1.4 - ok. 7000 nSv/h
To również niezbyt popularny obiektyw firmy Tomioka. Zastanawiam się, dlaczego nie zdobył popularności, bo generuje wprost obłędny bokeh.
Canon 55mm f/1.2 FD - ok. 17 000 nSv/h
Świetny, bardzo jasny obiektyw od bardzo popularnego dziś producenta. Pomyśleć, że był produkowany w latach 70. Chyba pożyczę od kogoś miernik Geigera, żeby zobaczyć czy przypadkiem przy moich obiektywach nie zacznie wydawać tego charaketerystycznego, bardzo nieprzyjemnego dźwięku.