Ocieplenie klimatu na zdjęciach. To jezioro skurczyło się kilkukrotnie
NASA ujawniła dramatyczne zdjęcia, które pokazują cofanie się poziomu wody w jeziorze Mead, które ma kluczowe znaczenie zarówno dla dostaw wody, jak i energii elektrycznej w południowo-zachodnich Stanach Zjednoczonych. Wstrząsające obrazy największego zbiornika wodnego w USA pokazują wyraźnie, jak bardzo skurczył się on w ciągu ostatnich 22 lat.
26.07.2022 | aktual.: 26.07.2022 11:20
Zmiany klimatu najczęściej odczuwamy na własnej skórze. Jednego dnia gotujemy się w grubo ponad 30 stopniach, z kolei innego mamy do czynienia z burzami, gwałtownymi wichurami i nagłym spadkiem temperatury. Jednak stuki globalnego ocieplenia odczuwa również nasza planeta Ziemia. Nic innego lepiej nie obrazuje tej katastrofy niż zdjęcia jeziora Mead opublikowane niedawno przez NASA.
Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej wykonała zdjęcia 6 lipca 2000 roku i 3 lipca 2022 roku przez satelity Landsat 7 i Landsat 8. Agencja kosmiczna zamieściła również zdjęcie z 2021 roku, na którym można dostrzec zmineralizowane obszary brzegu jeziora, które wcześniej znajdowały się pod wodą, gdy zbiornik był wypełniony bliżej jego pojemności. Zjawisko to jest często określane jako "pierścień wanny". W ciągu zaledwie dwóch dekad widać, jak bogate jezioro zamienia się w suche szczeliny, zmniejszając największy amerykański zbiornik wodny do zaledwie 27 proc. jego pojemności.
Redaktor naczelny Nasa Earth Observatory, Michael Carlowicz, nazwał te zdjęcia "dobitną ilustracją zmian klimatycznych i długotrwałej suszy, która może być najgorsza na zachodzie USA od 12 stuleci" Rzeczywiście, to niewiarygodne i bardzo niepokojące, że jezioro tej wielkości może zostać tak znacząco zmniejszone w stosunkowo krótkim czasie.
W lipcu 2000 roku poziom wody był na wysokości ok. 366 metrów nad poziomem morza. Na dzień 18 lipca 2022 roku wynosił zaledwie ok. 317 m przy zaporze Hoovera, gdzie poziom wody musi utrzymywać się powyżej 305 m, aby nie zaburzać stałej produkcji energii elektrycznej.
"Spadek poziomu wody spowodowany zmianami klimatycznymi i 20 latami trwającej suszy zmieniły linię brzegową parku" – informuje National Park Service. "W miarę jak jezioro Mead będzie się cofać, rozbudowa ramp startowych stanie się trudniejsza i bardziej kosztowna ze względu na topografię i przewidywany spadek poziomu wody".
Jezioro Mead, położone w pobliżu Las Vegas w stanie Nevada, zostało dotknięte jedną z najgorszych susz w historii USA. Jego poziom jest najniższy od czasu Dust Bowl, który spustoszył amerykańskie Wielkie Równiny w kwietniu 1937 roku. Był to okres, w którym dziewiętnaście stanów na obszarze Wielkich Równin w Stanach Zjednoczonych zostało dotkniętych katastrofą ekologiczną, będącą skutkiem suszy i silnej erozji gleb.
Konrad Siwik, dziennikarz Fotoblogii