100‑letnie zdjęcia z heroicznej wyprawy antarktycznej
Ponad 100 lat temu Ernest Shackleton dowodził wyprawie, która miała na celu eksplorację Antarktydy. Jego załoga cudem wymknęła się śmierci. Zamrożone w Antarktycznym lodzie negatywy zostały odnalezione, a dzięki konserwatorom z Antarctic Heritage Trust możemy zobaczyć obrazy z tej heroicznej wyprawy.
Specjaliści od konserwacji z New Zealand Antarctic Heritage Trust, podczas prac w ciemni fotografa ekspedycji antarktycznej Herberta Pontinga w bazie Scott's Cape Evans odkryli małe pudełko z negatywami z lat 1914-1917. Zdjęcia pochodzą z ekspedycji pod dowództwem Ernesta Shackletona.
Negatywy zostały przetransportowane do Nowej Zelandii, aby poddać je szczegółowej konserwacji. Światło dzienne ujrzały 22 nigdy wcześniej nie oglądane obrazy Antarktydy sprzed 100 lat. Chociaż wiele obrazów zostało uszkodzonych, konserwatorzy byli w stanie rozpoznać punkty orientacyjne w okolicy Mc Murdo Sound. Nie wiadomo za to, kto wykonał te zdjęcia, choć prawdopodobne jest, że zdjęcia są autorstwa wielebnego Arnolda Spencera-Smitha - fotografa wyprawy.
W wyprawie Shackletona brało udział 28 osób. W 1914 roku załoga wypłynęła z Wielkiej Brytanii z planami pieszej trasy przez Antarktydę od Morza Weddella do Morza Rossa. 160 kilometrów od Antarktydy zatrzymało ich zwalisko kry lodowej. 14 lutego 1915 lód skuł wodę i uwięził statek wraz z załogą, która zaczęła walkę o przetrwanie. Ostatecznie, po wyczerpującej bitwie z surową naturą udało się przetrwać wszystkim członkom załogi.
Znalezione negatywy pozwalają rzucić światło na heroiczną wyprawę Antarktyczną sprzed 100 lat. Proces ich konserwacji nie był łatwy. Zlepione ze sobą i zamrożone klatki trzeba było najpierw rozdzielić, a następnie oczyścić. Efektem pracy konserwatorów są cyfrowe pozytywy, które pozwalają nam odkryć tajemnice eksploracji Antarktydy.
Więcej informacji znajdziecie na stronie internetowej New Zealand Antarctic Heritage Trust.