Ogromy żarłacz biały z wielką blizną na grzbiecie. Nurek ujął niesamowity widok
07.03.2022 10:43, aktual.: 07.03.2022 11:43
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wielkie rekiny to wielkie niebezpieczeństwo – nie trzeba o tym nikogo przekonywać. Chociaż rzadko zdarza im się zaatakować człowieka, to w przypadku innych rekinów lub fok już tak kolorowo nie jest. O tym przekonał się ten potężny żarłacz biały.
Interesujące nagrania sporych rozmiarów żarłacza białego zarejestrował Jalil Najafov. Mężczyzna jest nie tylko filmowcem i fotografem, ale zajmuje się również ochroną rekinów. Jednym z jego głównych zadań jest badanie tych pięknych zwierząt, które swoim wyglądem i siłą przywodzą na myśl prehistoryczne potwory z morskich głębin.
Na grzbiecie 4,5-metrowego żarłacza białego widać bardzo dużą bliznę o zaokrąglonym kształcie. Kończy się ona tuż przy granicy płetwy grzbietowej zwierzęcia. Ten rekin miał sporo szczęścia, bo gdyby inny osobnik odgryzł mu płetwę, żarłacz prawdopodobnie szybko by zdechł.
Nagranie zostało zrealizowane przy pomocy GoPro HERO7. Specjalista od rekinów nie mógł uwierzyć w to, co widział – nigdy wcześniej nie spotkał się z tak ogromną blizną. Jalil jest pewny, że to sprawka innego rekina, ale nie potrafi odpowiedzieć, jak do tego doszło, ani jak wielki mógł być okaz, który zaatakował bohatera filmu.
Najafov zastanawiał się, w jaki sposób mogła powstać ogromna blizna. Jego przypuszczenia wskazują na akt agresji innego rekina lub ugryzienie podczas rozmnażania. Takie sytuacje zdarzają się, gdy samiec gryzie samicę po to, by ją przytrzymać i nie jest to aż tak rzadkie, aczkolwiek wówczas blizny są lżejsze.
Odnośnie aktów agresji wśród przedstawicieli tego samego gatunku, w przypadku żarłaczy białych jest to bardzo powszechne. Te zwierzęta są naprawdę agresywne, a okazują to w momencie, gdy inny osobnik wkroczy na ich terytorium. Rekiny tego gatunku przykładają ogromną wagę do hierarchii, a wdarcie się innego zwierzęcia na ich wody oznacza walkę. Terytorium jest dla nich ważne ze względu na obszar polowania.
Wracając jeszcze do kwestii ataków rekinów na ludzi, to warto pamiętać, że legendę o ludojadach stworzyło Hollywood. Te zwierzęta polują na inne ryby lub foki. Człowiek nie zalicza się do ich diety, a jeśli ktoś został zaatakowany przez rekina, było to prawdopodobnie kwestią pomyłki zwierzęcia lub agresywną odpowiedzią na wtargnięcie na ich teren.
Więcej niesamowitych zdjęć i filmów znajdziecie na Instagramie Jalila.