Oko w oko z bestią. Croczilla to największy krokodyl na tym terenie

W dziczy Florydy fotografka zwierząt natknęła się na prawdziwego potwora — ogromnego krokodyla nazwanego Croczillą. Według ekspertów Croczilla jest największym krokodylem, który kiedykolwiek został sfotografowany w Parku Narodowym Everglades. Takiego olbrzyma jeszcze nie widziano.

Fotografka przyrody Kymberly Clark była na wycieczce w Parku Narodowym Everglades, gdy natknęła się na krokodyla o niezwykle imponujących rozmiarach. Croczilla ma długość około 6,5 m, czyli prawie 22 stopy w skali amerykańskiej. Fotografka musiał zachować ostrożność, aby nie naruszyć terenu krokodyla, ale jednocześnie starała się zrobić jak najlepsze zdjęcia. Wtargnięcie mogłoby się skończyć tragicznie, ponieważ krokodyle nie dają często ostrzeżeń, tylko pędzą na spotkanie z agresorem.

Tak olbrzymie krokodyle to prawdziwe niebezpieczeństwo dla ludzi. Naukowcy radzą, aby nie zbliżać się do nich za bardzo. W odległości poniżej 2 m są w stanie zaatakować ekstremalnie szybko. Krokodyle są niezwykle szybkie i potrafią zaskoczyć swoją ofiarę w ciągu sekundy. Trzeba pamiętać, że wielkie gady są jednymi z najbardziej niebezpiecznych zwierząt na świecie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Krokodyle o tak dużych rozmiarach są rzadkie w dzisiejszych czasach. Eksperci wyjaśniają, że gady tak duże, jak Croczilla, są zdolne do przetrzymywania tlenu w swoim ciele przez dłuższy czas, co pozwala im na dłuższe nurkowanie w poszukiwaniu zdobyczy. Sam rozmiar stworzenia jest zjawiskowy – przeważnie te krokodyle osiągają do 14 stóp, czyli ok. 4,2 m.

Mimo tego, że Croczilla może wydawać się przerażający, to trzeba podkreślić, że krokodyle odgrywają ważną rolę w ekosystemie. Są one drapieżnikami, które pomagają regulować populacje innych zwierząt. Co więcej, krokodyle są gatunkiem zagrożonym, a ich ochrona jest ważna dla utrzymania równowagi ekologicznej.