Olympus 8 mm f/1.8 Pro Fisheye - nasze pierwsze wrażenia i zdjęcia
Olympus 8 mm f/1.8 Pro Fisheye to ciekawy obiektyw nie tylko z powodu ogniskowej i plastyki rybiego oka ale także jasności f/1.8. Dzięki temu otrzymujemy idealny obiektyw do fotografii podwodnej ale nie tylko.
03.06.2015 | aktual.: 25.05.2016 13:53
Obiektywy typu rybie oko znajdują zastosowanie w wielu rodzajach fotografii szczególnie w sportach typu deskorolka, surfing, czy inne sporty ekstremalne, poza tym są wykorzystywane w fotografii podwodnej i kreatywnej.
W przypadku obiektywu Olympusa mamy dodatkowo do czynienia z jasnością f/1.8 i minimalną odległością ostrzenia 0,12 m co powinno pozwolić na uzyskanie ciekawego bekeh mimo bardzo szerokiego kąta. Pozwala to także na odizolowanie tła od fotografowanego obiektu. Jasność przydaje się także w fotografii podwodnej, gdzie zawsze jest mniej światła niż na powierzchni. Jednym słowem bardzo ciekawy obiektyw o szerokim, ale specyficznym zastosowaniu.
Olympus 8 mm f/1.8 Pro M.Zuiko Digital ED Fisheye to jak sama nazwa wskazuje obiektyw z linii Pro, więc jest uszczelniony i bardzo solidnie wykonany. Jak we wszystkich produktach Olympusa, a w szczególności tych z wyższej półki, widać dużą dbałość o szczegóły. Szeroki pierścień ostrości jest wykonany z rowkowanego metalu. Obiektyw w większości jest wykonany z metalu i szkła, zastosowano niewiele plastiku.
Jak na system Mikro Cztery Trzecie obiektyw jest dość duży - 80x62 mm i ciężki - 313 g. Jednak nawet z takim uchwytem jak w modelu E-M10 nie jest udręką. Obiektyw zapewnia kąt widzenia 180°, minimalna odległość ostrzenia to zaledwie 12 cm. Ogniskowa to nominalnie 8 mm, które dają 16 mm po przeliczeniu dla pełnej klatki.
Olympus 8 mm f/1.8 Pro Fisheye to dość skomplikowane optycznie szkło, składa się z 17 elementów w 15 grupach, wśród nich znajdziemy 1 element asferyczny, 3 Super ED, 2 ED, 1 Super HR i 2 HR. Obiektyw możemy przymknąć do f/22, a przysłona składa się z 7 listków.
Pod względem wad optycznych trudno tego typu obiektyw porównać z innymi. Oczywiście jest duża dystorsja w końcu mamy do czynienia z obiektywem rybie oko, który daje kąt widzenia 120°. Problemem jest także aberracja chromatyczna i podłużna, które szczególnie rzucają się w oczy na f/1.8 w postaci fioletowych przebarwień przy kontrastowych liniach. Na tej przysłonie mamy także do czynienia z dość mocnym winietowaniem w rogach. Po przymknięciu przysłony obiektyw sprawuje się lepiej. Możemy go natomiast pochwalić za ostrość. Oczywiście na f/1.8 w rogu obraz jest rozmyty, ale bliżej centrum nie mamy zastrzeżeń.
Bardzo dobrze sprawuje się autofokus, co jest też zasługą aparatów Olympusa. Mimo wszystko obiektyw ostrzy natychmiast i trafia co jest najważniejsze. Spokojnie poradzi sobie ze zdjęciami sportowymi.
Olympus 8mm f/1.8 Pro Fisheye to bardzo ciekawy obiektyw, trzeba jednak lubić taką plastykę albo zajmować się fotografią podwodną, w której to szkło może pokazać na co je stać. Nie jest to też mały wydatek, w końcu za jasność trzeba zapłacić 4000 zł.