ON1 Photo RAW 2019 z Focus Stacking: zmiana ostrości na podstawie kilku zdjęć

ON1 Photo RAW zdobył popularność dzięki wygodzie pracy i możliwości pracy na warstwach. Można powiedzieć, że pożyczył najlepsze funkcje z dwóch światów – edycję plików RAW z Lightrooma oraz maski i warstwy z Photoshopa.

Wersja 2019 programu ma być szybsza, a dzięki zmniejszonemu kontrastowi barw interfejsu jest on mniej rozpraszający. Wszystkie moduły edycji zdjęć z poprzednich wersji programu zostały zebrane w jednym, głównym module edycji, gdzie są widoczne jako karty. Dzięki temu podczas edycji czeka nas mniej przechodzenia między elementami programu. W związku z tym trzeba też przygotować się na zmianę sposobu pracy z warstwami, gdyż panel ze stosem warstw znajduje się teraz w tym samym miejscu, co narzędzia edycji. W związku z tym każda warstwa ma nie tylko maskę, ale też własny zestaw niedestruktywnych ustawień, między którymi można przełączać się nowymi skrótami klawiszowymi.

Najciekawszą nowością w ON1 Photo RAW jest Focus Stacking – możliwość złożenia zdjęcia z kilku innych ujęć w celu zwiększenia głębi ostrości. Obecnie narzędzie to działa automatycznie. Po zaznaczeniu serii maksymalnie 9 zdjęć mamy możliwość złożenia ich w jeden obraz, podobnie jak HDR czy panoramę. ON1 Photo RAW wykorzysta model maszynowego uczenia, by znaleźć ostre fragmenty zdjęć i automatycznie ułoży je na warstwach z odpowiednimi maskami. Zastosowany zostanie także nowy mechanizm do automatycznego dopasowywania położenia zdjęć, co pozwala uniknąć przesunięć i "duchów”.

Po tym zabiegu możemy ręcznie sterować głębią ostrości końcowego zdjęcia, podobnie jak w przypadku zdjęć rejestrowanych Lytro Field Camera albo nowym iPhonie. Po uzyskaniu zadowalającego efektu można zapisać ustawienia stosu i kontynuować edycję obrazu.

W ON1 Photo RAW nieco zmienił się sposób tworzenia obrazów HDR. Z użyciem warstw można przygotować nie tylko obraz HDR z kilku ekspozycji, ale też połączyć różne ujęcia HDR, przeniesione na osobne warstwy. W efektach można korzystać z nowych filtrów, w tym krzywych , dopasowania koloru i symulowanego ziarna kliszy. To posunięcie znacznie ułatwia dobieranie ziarna do zdjęć kolorowych.

Nowy ON1 Photo RAW to także obsługa nowych aparatów: Fujifilm XF10, Fujifilm X-T3, Nikon P1000, Nikon Z7, Panasonic LX100 II i Leica M10-P. Towarzyszą im profile kilkudziesięciu nowych obiektywów. Miłośników smartfonów z jabłkiem ucieszy obsługa plików HEIC. Z myślą o fotografach portretowych wprowadzona została specjalna karta, gdzie znajdziemy automatycznie znalezione na zdjęciach twarze.

Co ciekawe, modele uczenia maszynowego pomogą nie tylko w edycji zdjęć, ale też w przenoszeniu biblioteki z Lightrooma do ON1 Photo RAW. Lightroom Migration Tool w wersji 2019 wykorzystuje sztuczną inteligencję, by jak najlepiej dopasować zmiany wprowadzone w Lightroomie do parametrów dostępnych w ON1 Photo RAW. Prawie wszystkie modyfikacje i metadane zostaną bezboleśnie przeniesione.

W 2019 roku możemy się spodziewać kilku aktualizacji ON1 Photo RAW, które będą dostępne za darmo dla posiadaczy programu. Przy uruchamianiu Focus Stacking zostanie wyświetlone powiadomienie z zapowiedzią dalszego rozwoju tej funkcji. W kolejnej aktualizacji wprowadzona zostanie możliwość ręcznej edycji masek każdego ze zdjęć, by samodzielnie dopasować szczegóły głębi ostrości.

Ponadto w kolejnej aktualizacji wprowadzone zostanie nowe narzędzie do tworzenia masek, wykorzystujące modele maszynowego uczenia. Dzięki niemu można będzie błyskawicznie zaznaczać obiekty na zdjęciach i tworzyć na ich podstawie maski, które następnie wykorzystamy do lokalnej edycji, nakładania efektów lub tworzenia kolaży. Więcej narzędzi będzie korzystać z modeli maszynowego uczenia. ON1 ułatwi też życie fotografom, którzy sporadycznie kręcą filmy lub korzystają z więcej niż jednego komputera.

ON1 Photo RAW 2019 jest już dostępny. Pełna wersja kosztuje 99,99 dolarów, posiadacze starszych wydań mogą kupić aktualizację za 79,99 dol.

Można także pobrać 30-dniową, darmową wersję próbną dla Windowsa i macOS-a. Wystarczy przejść na stronę producenta i podać tam swój adres e-mail.