Osobiste portrety zwierząt w minimalistycznej odsłonie
Robert Bahou z Jordanu zajmuje się dość nietypową fotografią portretową. W swoim studio ustawia na czarnym tle przeróżne zwierzęta, które stara się ująć w indywidualny sposób. Magia ich spojrzenia oraz mimika pokazują prawdę o ich charakterze.
29.03.2016 | aktual.: 29.03.2016 12:55
Duża część projektu Roberta Bahou została stworzona w 2014 roku. Jego planem było kontynuowanie przedsięwzięcia na większą skalę – pragnął zrobić zdjęcia koniom, wilkom, lwom słoniom morskim oraz innym nietypowym zwierzętom.
Największym marzeniem fotografa jest ujęcie pand, jako że ich nietypowy charakter stanowi wyzwanie do przedstawienia. Jeśli ktoś z was zna jakąś pandę, która chciałaby wystąpić w projekcie – skontaktujcie się z Robertem przez Instagram albo Facebooka.
Praca ze zwierzętami nie należy do łatwych zadań, zwłaszcza kiedy twórca projektu postawi sobie kilka założeń – pyszczek musi być zamknięty, zwierzę nie może się ruszać oraz musi patrzeć w obiektyw.
Po roku prowadzenia „Animal Soul”, przedsięwzięcie znacznie się rozwinęło. Nawet do tego stopnia, że fotograf zaplanował wydanie albumu o tym samym tytule. Jeśli chcielibyście wesprzeć jego działania – rzućcie okiem na Kickstarter.
Więcej zdjęć znajdziecie na Instagramie Roberta.