Pagani wypuściło aparat. Kosztuje "jedynie" 520 tysięcy złotych

Gibellini GP810HP to arcydzieło mechaniki.
Gibellini GP810HP to arcydzieło mechaniki.
Źródło zdjęć: © Pagani
Marcin Watemborski

07.09.2022 12:39

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Każdy miłośnik motoryzacji na pewno kojarzy markę Pagani. Ta firma robiąca luksusowe samochody wypuściła właśnie na rynek wcale nie mniej luksusowy aparat. Mowa o limitowanej wersji wielkoformatowego aparatu, który po prostu jest przepiękny.

Jeśli ktoś myśli, że Leica jest biżuterią fotografa, to co powie na temat aparatu Pagani? Gibellini GP810HP to przepiękny aparat wielkoformatowy, który klasą i jakością ma dorównać luksusowym samochodom Pagani Zonda lub Huayra z legendarnym silnikiem V12

  • Przód aparatu.
  • Torba do aparatu ze skóry.
  • Aparat i skórzane akcesoria.
[1/3] Przód aparatu.Źródło zdjęć: © Licencjodawca

Wspomniane firmy – Pagani i Gibellini – połączyły siły, by pokazać światu arcydzieło. Jest nim specjalna wersja wielkoformatowgo aparatu, zaprojektowana przez Gibellini i udoskonalona wizualnie przez Pagani. Łączni ma powstać jedynie 75 egzemplarzy, z czego pierwsze 30 trafi wyłącznie w ręce posiadaczy luksusowych włoskich samochodów. 

Manufaktury z Modeny doskonale wiedzą, co podoba się dużym chłopcom. GP810HP to aparat w całości wykonany z aluminium i tytanu (oprócz miecha). Nie mogło zabraknąć pokłonów (tilt i shift), które bez problemu pozwolą na korektę perspektywy np. podczas fotografowania architektury lub umożliwią kreatywne wykorzystani płaszczyzny ostrości podczas zdjęć portretowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak sama nazwa wskazuje, format obrazu to 8 x 10 cala, czyli w przybliżeniu 20 x 25 centymetra. Konstrukcja waży 4,7 kilograma. Oprócz pięknego kształtu frontu, trzeba zwrócić uwagę na szynę, poruszającą się na łożyskach kulowych. Aparat powstał z myślą o realizowaniu zdjęć na papierze lub błonie światłoczułej, które muszą zostać załadowane do kaset w ciemni. 

Samochodu Pagani sfotografowane przy użyci GP810HP.

  • Pagani Huayra
  • Pagani Zonda
  • Pagani Zonda
  • Pagani Zonda
[1/4] Pagani HuayraŹródło zdjęć: © Pagani

Wisienkami na torcie są akcesoria obite skóra, jak skórzana torba, której kolor można zmienić oraz obity skórą statyw w gustownym pokrowcu. Aparat GP810HP można kupić wyłącznie za pośrednictwem Pagani za kwotę 110 tys. dolarów, czyli ponad 520 tys. złotych

Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (4)
Zobacz także