Widzę, że Panasonic wziął sobie do serca posiadanie w ofercie na prawdę szerokokątnego obiektywu w kompakcie. Najnowszy Lumix FX60 będzie miał obiektyw z ogniskową zaczynającą się przy 25 mm (w przeliczeniu na ekwiwalent małoobrazkowy).
Tak jak cała nowa seria, posiadać będzie również nowej generacji stabilizator obrazu POWER O.I.S. oraz matrycę o rozdzielczości 12,1 megapiksela. Obiektyw to Leica DC z 5-krotnym zoomem optyczny, co daje w przeliczeniu na ogniskową 25-125 mm. Prócz tego, że jak na kompakt, jest on szerokokątny, to jeszcze całkiem jasny: światło f/2.8. Przy rozdzielczości 3 megapikseli funkcja Extra Optical Zoom zapewnia dodatkowe powiększenie, zwiększając współczynnik zoomu do 9,8x przez użycie środkowej części matrycy CCD.
Inteligentny tryb automatyczny iA w aparacie Lumix FX60 obejmuje funkcję POWER O.I.S. (optyczny stabilizator obrazu), która oferuje dwukrotnie skuteczniejsze tłumienie drgań niż konwencjonalny system stabilizacji MEGA O.I.S. W trybie seryjnym aparat FX60 może robić około 2,3 zdjęcia na sekundę w pełnej rozdzielczości 12,1 megapiksela. W szybkim trybie seryjnym aparat rejestruje aż 10 zdjęć na sekundę, a trybie seryjny z fleszem umożliwia robienie kolejnych zdjęć z towarzyszeniem lampy błyskowej.
Z tyłu znajdziecie 2,7-calowy ekran LCD, a pełne naładowanie akumulatora pozwoli na zrobienie ok. 360 zdjęć. Lumix FX60 jest dostępny w kolorze srebrnym, czarnym, różowym, fioletowym, złotym i niebieskim od września. Cen w Polsce jeszcze nie znamy.
