Pascal i Machiavelli w jednej osobie! Artysta wziął kasę z muzeum, uciekł i nazwał to sztuką

Duńskie muzeum zapłaciło artyście równowartość ponad 317 tys. złotych, a ten zamiast dokładnie wywiązać się z umowy, postanowił stworzyć nowe dzieło. Nazwał je "Weź kasę i uciekaj". Tytuł dokładnie opisuje to, co zrobił.

Pascal i Machiavelli w jednej osobie! Artysta wziął kasę z muzeum, uciekł i nazwał to sztuką 1
Źródło zdjęć: © © Jens Haaning
Marcin Watemborski

Znane muzeum sztuki współczesnej Kunsten w duńskim Aalborg postanowiło zlecić artyście konceptualnemu Jensowi Haaningowi odtworzenie dwóch jego poprzednich prac. Wspomniane dzieła dotyczyły średnich rocznych zarobków w Danii oraz Austrii. Były to banknoty przyczepione do płócien.

Na rzecz stworzenia dzieł, artysta potrzebował materiałów, czyli pieniędzy. I tak oto otrzymał 328 000 koron duńskich ( ok. 202 tys. zł) oraz 25 000 euro (ok. 115 tys. zł). Po zgromadzeniu materiałów, Jens Haaning postanowił przerzucić się na sztukę performatywną i zamiast odtworzyć swoje dzieła, postawił na coś dla niego nowego. Tak narodził się performance Weź kasę i uciekaj.

Przedstawienie polegało na dostarczeniu do muzeum pustych płócien i ulotnieniu się w mgnieniu oka. Kustosz muzeum Lasse Andresson wspominał w rozmowach z mediami, że w pierwszej chwili zaczął się śmiać i nie wiedział, co miał zrobić. Zwrócił jedynie uwagę na to, że Haaning wykazał się bardzo kreatywnym podejściem do sztuki i docenia jego starania, ale nie na to się umawiali i inny zapis jest w dokumentach.

Artysta zapytany o swoje działania, odpowiedział, że wszystko polegało na tym, by wziąć pieniądze i dostarczyć puste płótna. Sztuka polegała na performensie. Tłumaczenie tego brzmi absurdalnie, aczkolwiek zostało to w jakiś sposób docenione przez krytyków. Haaning twierdzi, że jego działanie było formą protestu przeciwko niskim zarobkom artystów, podobnie jak w przypadku poprzednich prac dotyczących niskich (zdaniem artysty) średnich płac w Danii oraz Austrii.

Muzeum stwierdziło, że Haaning i tak będzie musiał wywiązać się z umowy. Ma czas do 16 stycznia 2022 roku, by dostarczyć prace lub zwrócić pieniądze, które otrzymał.

Źródło artykułu: WP Fotoblogia

Wybrane dla Ciebie

Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie