Pierwszorzędne, światłosilne kamery i objektywy [galeria]
W moje ręce wpadła książka "Podręcznik fotografii praktycznej. Przewodnik dla amatorów i zawodowców", której autorem jest dr E. Vogel i której polskie wydanie z 1905 roku opracował Stanisław Szalay. W środku znajduje się 119 rycin, 15 tablic i kilka wklejek ze zdjęciami. Jednak najbardziej urokliwe są reklamy firm fotograficznych z tamtych lat.
11.10.2010 | aktual.: 01.08.2022 15:05
Respekt budzi rozbudowana oferta papierów fotograficznych "do odbijania w świetle dziennem lub sztucznem", kilka reklam aparatów "z objektywem swiatłosilnym", które były przy okazji "najlepsze i najsprawniejsze". Jeśli "komu zależy, żeby mieć zawsze jednostajne i świetne odbitki, niech używa Rethel'a patentowanych samotonujących papierów-doro i pocztówek".
Pan Stanisław Szalay był znanym warszawskim fotografem żyjącym w latach 1867-1920. Był on nie tylko teoretykiem i praktykiem fotografii, ale i przedsiębiorcą z własną działalnością fotograficzną działającym w np. Komisji Fotograficznej Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego. Z tego, co znalazłem w Internecie, wynika również, że oprócz składu aparatów i przyborów fotograficznych Szalay & Grunhauser przy Marszałkowskiej 110 i Chmielnej 40 miał również atelier fotograficzne w Al. Jerozolimskich 34 (gdzie w tej chwili znajduje się Rotunda).
Poniżej urokliwe reklamy z "Podręcznika fotografii praktycznej". Zapraszam do galerii.[block position="inside"]1520[/block]