Pierwszy raz w historii nagrano to zwierzę. Jest niesamowicie rzadkie
O ile świat zwierząt lądowych został całkiem dobrze zbadany, to królestwo wodne wciąż stanowi nie lada zagadkę. Czasem zdarza się tak, że jakieś stworzenie zostało zauważone i opisane, lecz nigdy nie udało się sfotografować czy nagrać. Tak jest w przypadku dziwnej meduzy, której pierwszy opis pojawił się 17 lat temu i dopiero teraz złapano ją na filmie.
08.08.2022 | aktual.: 08.08.2022 09:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przełomowy dla biologii morskiej filmik nagrał nurek na wybrzeży Papui Nowej Gwinei. Zobaczymy na nim "meduzę pudełkową", która wygląda naprawdę zachwycająco. To dziwne zwierzę pojawiło się na nagraniu po raz pierwszy w historii.
Interesujące jest to, że wspomniany gatunek meduzy został złapany w 1997 roku po raz pierwszy, a opisany dopiero w 2005 roku. Odpowiadał za to naukowiec z Australii, który od razu zwrócił uwagę na bardzo charakterystyczną budowę ciała stworzenia – jego główna część wygląda jak sporej wielkości pudełko z jasnoczerwonym środkiem i okrągłymi wzorami na korpusie. Za nim ciągną się liczne parzydła, które w formacji wyglądają na bardzo silne.
Większość meduz pudełkowych jest bardzo niebezpieczna dla ludzi. Na tę chwilę biolodzy morscy nie wiedzą, jak wielką krzywdę może wyrządzić ten konkretny gatunek, lecz jego wygląd sugeruje, że może być silny. Niestety zbadanie go wydaje się prawie niemożliwe, ponieważ był widziany zaledwie 2 razy w historii, co nadaje nagraniu dodatkowej wartości. Jedynie na podstawie tego niskiej jakości materiału, naukowcy są w stanie cokolwiek powiedzieć, lecz też nie za dużo.
Doktor Allen Collins ze instytutu Narodowego Muzeum Historii Naturalnej wspomina, że między okazem na filmie, a tym opisanym w 2005 roku jest kilka różnic. Ten ma widoczne okręgi, gdzie poprzedni miał jedynie plamy – może być to jednak inny gatunek, tudzież różnic może wynikać z wieku zwierzęcia lub innych czynników. Na tę chwilę meduza została zakwalifikowana do gatunku Chirodectes maculatus.
Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii