Piotr Gregorczyk i jego latająca żywność

Nieprzewidywalność płynów zawsze intrygowała Piotra Gregorczyka. Swoje zainteresowania wykorzystał on podczas sesji realizowanej dla magazynu Men's Health. Mógł wtedy wykorzystać sosy, płyny i różnego rodzaju przyprawy do stworzenia niezwykłych, „latających" kompozycji.
Nieprzewidywalność płynów zawsze intrygowała Piotra Gregorczyka. Swoje zainteresowania wykorzystał on podczas sesji realizowanej dla magazynu Men's Health. Mógł wtedy wykorzystać sosy, płyny i różnego rodzaju przyprawy do stworzenia niezwykłych, „latających" kompozycji.
Źródło zdjęć: © © Piotr Gregorczyk / [www.gregorczyk.co.uk](http://www.gregorczyk.co.uk)
Krzysztof Basel

17.08.2015 09:54, aktual.: 17.08.2015 12:12

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Seria „Flying Food" („Latające jedzenie") mieszkającego w Londynie Piotra Gregorczyka jest hołdem dla gotowania oraz stanu pandemonium, chaosu, który często panuje w kuchni.

Gregorczyk tłumaczy, że jego założeniem było, aby prezentowane potrawy wyglądały lekko, dynamicznie, prężnie. Całość ma wpasować się w modną ideę zdrowego żywienia.
Gregorczyk tłumaczy, że jego założeniem było, aby prezentowane potrawy wyglądały lekko, dynamicznie, prężnie. Całość ma wpasować się w modną ideę zdrowego żywienia.© © Piotr Gregorczyk / [www.gregorczyk.co.uk](http://www.gregorczyk.co.uk)
Sesja była dokładnie zaplanowana i rozpisana przed rozpoczęciem realizacji.
Sesja była dokładnie zaplanowana i rozpisana przed rozpoczęciem realizacji.© © Piotr Gregorczyk / [www.gregorczyk.co.uk](http://www.gregorczyk.co.uk)
Gregorczyk nie zdradził w jaki dokładnie sposób wykonał te zdjęcia. Wiemy jedynie, że 60% finalnych fotografii powstała w rzeczywisty sposób. Pozostałe 40% to efekt różnego rodzaju ingerencji w postprodukcji.
Gregorczyk nie zdradził w jaki dokładnie sposób wykonał te zdjęcia. Wiemy jedynie, że 60% finalnych fotografii powstała w rzeczywisty sposób. Pozostałe 40% to efekt różnego rodzaju ingerencji w postprodukcji.© © Piotr Gregorczyk / [www.gregorczyk.co.uk](http://www.gregorczyk.co.uk)
Gregorczyk wykonuje swoje sesje w pięknym studiu w centrum Londynu. Fotograf zaaranżował stary kościół na potrzeby fotografii studyjnej.
Gregorczyk wykonuje swoje sesje w pięknym studiu w centrum Londynu. Fotograf zaaranżował stary kościół na potrzeby fotografii studyjnej.© © Piotr Gregorczyk / [www.gregorczyk.co.uk](http://www.gregorczyk.co.uk)
Piotr Gregorczyk jest reprezentowany przez agencję MBK London i zajmuje się głównie fotografią studyjną, efektami high-speed, grafiką. Słynie z nietypowych pomysłów oraz efektów. Do tej pory pracował dla takich marek, jak Smeg, Diageo, Smirnoff, Wybrowa, Swiss Grill czy American Express.
Piotr Gregorczyk jest reprezentowany przez agencję MBK London i zajmuje się głównie fotografią studyjną, efektami high-speed, grafiką. Słynie z nietypowych pomysłów oraz efektów. Do tej pory pracował dla takich marek, jak Smeg, Diageo, Smirnoff, Wybrowa, Swiss Grill czy American Express.© © Piotr Gregorczyk / [www.gregorczyk.co.uk](http://www.gregorczyk.co.uk)
Więcej prac Piotr Gregorczyka możecie obejrzeć na jego stronie www.gregorczyk.co.uk oraz profilu na Behance.
Więcej prac Piotr Gregorczyka możecie obejrzeć na jego stronie www.gregorczyk.co.uk oraz profilu na Behance.© © Piotr Gregorczyk / [www.gregorczyk.co.uk](http://www.gregorczyk.co.uk)
Obraz
© © Piotr Gregorczyk / [www.gregorczyk.co.uk](http://www.gregorczyk.co.uk)
Obraz
© © Piotr Gregorczyk / [www.gregorczyk.co.uk](http://www.gregorczyk.co.uk)
Obraz
© © Piotr Gregorczyk / [www.gregorczyk.co.uk](http://www.gregorczyk.co.uk)
Źródło artykułu:WP Fotoblogia