Przemierzył Stany Zjednoczone wzdłuż i wszerz. Przywiózł wspaniałe kadry

Przemierzył Stany Zjednoczone wzdłuż i wszerz. Przywiózł wspaniałe kadry
Źródło zdjęć: © © Michael T. Meyers / [michaeltmeyers.zenfolio.com](http://michaeltmeyers.zenfolio.com)
Marcin Falana

06.04.2018 11:40, aktual.: 06.04.2018 13:40

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Michael T. Meyers to fotograf, który wciąż poszerza swoją pasję. Ostatni rok spędził podróżując po rodzinnych Stanach Zjednoczonych, co zmusiło go do eksperymentowania w różnych warunkach, a jego rozwój jako fotografa w tym krótkim czasie jest zdumiewający.

W swojej podróży Michael T. Meyers miał okazję eksperymentować z nowymi rodzajami fotografii. Od długich, nocnych zdjęć na pustyni po ciepłą wyspiarską atmosferę Kuby. Podczas swojej podróży po Stanach, fotograf zdał sobie sprawę, że niekoniecznie musi podróżować daleko, aby znaleźć niesamowite krajobrazy.

"Nauczyłem się dużo o fotografowaniu w różnych warunkach i, co ważniejsze, odkryłem jak piękny jest ten kraj. Każdy w pośpiechu pragnie wyjechać za granicę, aby zobaczyć niesamowite miejsca - i nie bez powodu - jest ich mnóstwo w innych krajach. Ale w domu jest też sporo niesamowitych miejsc. Niesamowite jest, jak wiele różnych rodzajów klimatów, ekosystemów i krajobrazów mamy, i jak różnią się od siebie nawzajem. "

Kuba stanowiła silny kontrast do tego, do czego przywykł Meyers i pokazała fotografowi, jak siła aparatu może prowadzić do ciekawych spotkań z mieszkańcami: "Robiłem zdjęcie starego samochodu (tak, jak robiłem to tysiąc razy w ciągu pięciu dni pobytu), stary człowiek wyszedł z domu i zaczął ze mną rozmawiać".

  • Powiedziałem mu, że jestem fotografem, a on zaprosił mnie i moją dziewczynę do domu, aby pokazać nam zdjęcie, które miał ze swoim synem i Castro. Z punktu widzenia fotografii nie ma innego miejsca na świecie, które można by pomylić z Hawaną - wspomina fotograf.

Więcej zdjęć znajdziecie na stronie michaeltmeyers.zenfolio.com i Facebooku.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Komentarze (0)