Podwodna sesja z dziećmi w roli głównej? Brzmi jak spore wyzwanie
14.04.2014 06:14, aktual.: 14.04.2014 09:22
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Fotografowanie dzieci nie jest proste. Wymaga cierpliwości i dobrego kontaktu z młodymi modelami. Zdjęcia robione pod wodą wymagają z kolei przygotowania i skupienia, aby w ciągu kilkudziesięciu sekund uchwycić idealny kadr.
Alix Martinez zajmuje się fotografowaniem dzieci. Przy pomocy kreatywnych młodych modeli tworzy podwodne zdjęcia, które zaskakują wykonaniem, ale przede wszystkim pomysłem. Na fotografiach Amerykanki zobaczymy dzieciaki grające w golfa, tańczące, a nawet popijające popołudniową herbatkę. Wszystko w oprawie pięknego światła z dopracowanym każdym szczegółem kadru.
Skąd pomysł na fotografowanie dzieci pod wodą?
Alix Martinez:
Zawsze kochałam fotografie, które pokazują ruch wody i odbijający się w niej obraz. Jest coś magicznego i pięknego w fotografowanej wodzie. Ponieważ zajmuję się fotografowaniem dzieci, zawsze staram się znaleźć oryginalny sposób na zdjęcia.
Sesja wygląda na trudną do zrealizowania i taka też była. Wyzwań było wiele: wstrzymywanie oddechu przy zachowaniu pełnego skupienia, zmieniające się światło i wymagający mali modele. Martinez opowiada:
Alix Martinez:
Podwodna fotografia może być sporym wyzwaniem, szczególnie jeśli fotografuje się dzieci. Pierwszy raz prawie utonęłam, nie chcąc stracić idealnego kadru, ale nagroda, jaką jest efekt końcowy, wynagradza trud. Kiedy zaczynałam, potrafiłam wstrzymać oddech jedynie na 25 sekund, a teraz czuję się jak amerykański marine, nurkując na 2 minuty.
Alix zakochała się w fotografii w wieku dziesięciu lat, kiedy dostała swój pierwszy aparat. Od tego czasu fotografowała wszystko i wszystkich. Studiowała fotografię i projektowanie graficzne na Atlanta College of Art. Po skończeniu szkoły przeprowadziła się do Nowego Jorku, aby zrealizować swoje marzenie o karierze. I osiągnęła sukces. Jako grafik współpracowała z takimi magazynami, jak "Harper's Bazaar", "Esquire" i "Marie Claire". W międzyczasie została mamą, a fotografowanie dzieci z pasji przerodziło się w pracę.